Co ja bym dala, zeby miec dziecko, a tu tematy nie chce chlopca, nie chce urodzi

Nie chce urodzic w styczniu, nie chce syna, itp itd. Ludzie na glowy poupadaliscie ?

a długo się staracie?

3 lata, w miedzyczasie poronilam w 12 tyg

Nudza sie . ciaza na leb dziala. Zamiast myslec o zdrowi dziecka to sie produkuja o plci i miesiacu porodu... Swiat sie wali

Twoje pragnienie moze byc dla kogos przeklenstwem i odwrotnie, kiedy to zrozumiecie?

No widzisz.. A mój mąż wczoraj po raz setny w ciągu 3 lat powtórzył, że to nie jest życie dla niego, że on się do dzieci nie nadaje, że on marzy o tym, żeby nie wracać do domu po pracy właśnie ze wzgl na dzieci. Mamy 11 i 3 -latkę, na drugie dziecko sam mnie jeszcze namawiał, bardzo go chciał. Jak widzisz różne ludzie mają priorytety.. Powodzenia w staraniach!

No albo uduszą poduszką, albo oddadzą do adopcji, bo jest chore. Smutne, ale jakże prawdziwe. Takie jest życie. Zawsze, gdy słyszę o dzieciobójstwach myślę o kobietach, które nie mogą mieć dzieci.

Dobrze, nie mowie ze moj problem jest rangi swiatowej. Ale chyba sama przyznasz, ze ww problemy sa z dupy. O ile sa prawda.

11:32 Bardzo mądre zdanie!!! Muszę je zapamiętać.

11:34 to prawda...

autorko a macie jakies dolegliwosci zdrowotne? badalas hormony?

Nie martw sie autorko,w koncu musi wam udac sie.:-) A tymi debilnymi tematami nawet niewarto przejmowac sie bo wiekszosc na kafe to glupie prowokacje.Ludziom z nudow we lbie i w d***e przewraca sie.

Ostatnio czytalam jakies badania naukowe i pisalo w nich, ze kobietom w ciazy zmniejsza sie mozg o polowe! Wraca do swojego rozmiaru 6-12msc po porodzie. Nie wiem jak z efektywnoscia pracy takiej polowy mozgu ale... Zawsze to jakies wytlumaczenie :-) Rozumiem Twoja frustracje takimi tematami. Uwazam tez, ze wiekszosc kobiet (i chyba wszystkie co zakladaja te tematy) decyduje sie na dziecko bo zegar biologiczny, bo wszyscy znajomi maja, bo rodzice chca byc dziadkami itp. Czesto dziecko z "wpadki" jest bardziej wyczekiwane niz te planowane, a to dlatego, ze te planowane nie zawsze wyjdzie tak jak w pierwotnym zalozeniu. Nie urodzi sie w maju a w lipcu i jest chlopak a planowali corke... Lepiej nic nie planowac. A juz na pewno nie zycie na zapas. Pozdrawiam i zycze Wam z calego serca owocu milosci! Trzymajcie sie cieplo. Ps: "Dzieci sa dla tych co nie chca"-gdzies slyszalam. Moja kuzynka po 10l staran odpuscila starania, wyjechala na wczasy a po wczasach mieli zaczac sie starac o adopcje. Po powrocie okazalo sie, ze jest w ciazy :-) Pozniej po 3l brania tab antykonc. miala kolejna ciaze :-)