Znalazłam chyba rekordzistkę karmienia piersią, szok.

To tym tokiem karmcie dzieci i do 18. Mleko jest gdy poprzez odruch ssania pobudzana jest laktacja. Wiec tak, nie ma biologicznej daty odstawienia od piersi. Ale jest kulturowa, spoleczna. Mnie matka bardzo dlugo karmila, na tyle dlugo ze to PAMIETAM przez co mam jakies skrzywione spojrzenie na nia i na seksualnosc w ogole. Gdy widze kobiecy biust przed oczami mam wielkie piersi matki. Wiec zastanowcie sie czy nie robicie swoim dzieciom emocjonalnej krzywdy. P.S Jestem facetem.

23.37 tak zgadzam się również jest ważne by w szpitalu po porodzie karmić zaraz siarą. Ja gdy rodziłam zawsze z mężem i oczywiście zawsze mąż jest przy KAŻDYM badaniu nawet palpacyjnym. Obecnosc partnera Zabezpiecza przd z bocznym lekarzem jak ostatnio onkolog , urolog czy. ..Pacjentka była na fotelu. Ginekolog rozpiął rozporek. Ja gdy miałam nadwyżkę pokarmu chętnie ssał mąż cyca.

To idiotki i pedofilki, po kiego na dodatek wrzucać takie filmiki do neta?!

Jak dla mnie to jest pedofilia i powinno być karane. Gdyby siedmioletni chłopiec lizał piersi i sutki matki (w których nie byłoby pokarmu) to też byłoby ok? Ja nie widzę różnicy.

To jest obrzydliwe... dobrze, że polki takich rzeczy nie upubliczniają chociaż.

Juz bylam zwymiotowac fujjjjj.Zboczone babsko. Po co jadlam sniadanie.

To Ci co to ogladaja powinni sie wstydzić. W sieci sa rozne głupie filmiki, i co wszystko ogladacie, bo ktos wrzucil ? A niech sobie karmi, mi to nie przeszkadza, i tego nie oglądam.

Nie ogladalam. Nie interesuje mnie kto ile karmi, czy kp czy mm. Dajcie zyc, bo same idealne nie jestescie! A moze wszystkie nagle kp wylacznie 6 miesiecy piersia bez dokarmiania a potem kontynuowalyscie kp plus domowe, ekologiczne posilki? Tak powinno byc w teorii a w praktyce tematy o mm i sloiczkach kwitna na forum.

chyba po to jest forum, żeby dyskutować, idiotko :O

Dla mnie to zbyt długo...

Co was obchodzi, ile kto karmi. Uważam, że z tym starszym to przesada, ale to nie moja sprawa i nie oceniam kobiety. Dla mnie gorsze jest zabranie dziecku piersi po kilku miesiącach i podawanie mu mleka w proszku. Ale to też decyzja każdej matki i mi nic do tego. Niech każdy karmi, jak uważa. Nie musicie oglądać całego internetu, jeśli nie macie na coś ochoty.

Jeśli chodzi o zęby - to raczej sugestia do starszego chłopca. nie chodzi o to by odstawiać dziecko od piersi gdy pojawią się pierwsze ząbki. Ten kilkulatek jest w wieku w którym zaczyna się wymiana zębów mlecznych na stałe. Jeśli mamy to porównywać do zwierząt - suka karmi młode dopóki nie zaczną w pełni samodzielnie jeść. Potem odgania je od cycka - ale poza tym nadal opiekuje się młodymi. U innych ssaków jest podobnie. Wiecie - wydaje mi się że karmienie piersią mocno zaciesnia więź matki z dzieckiem. To ważne gdy mówimy o maleństwie. Jednak w pewnym wieku dzieci sie usamodzielniają, te więzi się luzują i zmieniają swoją formę. Matka przestaje być centrum wszechświata. Maluch zaczyna zauważać otoczenie, nawiązuje kontakty z rówieśnikami itp. Takie przedłużające się karmienie wynika chyba z lęku mamy przed utratą dziecka. Chce by jak najdłużej było od niej zależne, by czuła się niezastąpiona. Pytanie: jaki to będzie miało w przyszłości wpływ na dziecko? Czy nie stanie sie obiektem drwin ze strony rówieśników? Czy nie stanie się tak zależne od matki że będzie mieć problem z samodzielnością? Czy nie będzie mieć zaburzeń w sferze seksualnej? Zastanawia mnie jakie mogą być negatywne skutki karmienia dziecka w wieku szkolnym.

Ale po jaką cholerę jeszcze takie coś nagrywać i pokazywać dosłownie całemu światu?

Szacujemy, że w Polsce aż 70 proc. matek przedwcześnie przerywa karmienie piersią. A w ostatnich latach rodzi się coraz więcej dzieci, które mają kłopoty z bezpośrednim pobieraniem pokarmu z piersi z powodów fizjologicznych (np. mają rozszczepienie podniebienia albo przyrośnięte wędzidełko). I nie potrafimy systemowo tych problemów rozwiązać. W Polsce zaledwie kilka szpitali zajmuje się profesjonalnie karmiącą matką i jej dzieckiem. Noworodki, które mają kłopot ze ssaniem, powinien zbadać neurologopeda - czy ktoś widział takiego specjalistę na oddziale położniczym

Gosciu z 12.35 Nie ma negatywnych skutkow kp. Nigdy. Dzieci kp sa wlasnie bardziej odwazne, pewne siebie. Jak tak bardzo cie interesuja negatywne skutki czegos, to poczytaj o mm. Tam to wystepuja negatywne skutki, od nizszego IQ po choroby ukladu oddechowego, do wiekszego ryzyka bialaczki wlacznie. Stworz taki temat na kafeterii to cie zadziobia, bo wiekszosc matek karmi mm i nie chce o tym slyszec, nie chce wiedziec. Pokaz matke kp ponad 6 m i sie zaczyna plucie o negatywnych skutkach. Zalamuje mnie brak podstawowej wiedzy u ludzi.

Dlaczego karmienie piersią jest takie ważne? - Wartość ma nie tylko sam pokarm (bogaty w witaminy i niezbędne składniki odżywcze), ale też metoda jego podania, która daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i buduje jego więź z matką. Tego nie da się zastąpić butelką. Tzw. mleko zmodyfikowane to sztucznie przetworzone mleko krowie. A ono ma skład odległy od ludzkiego. I w dużych dawkach może powodować u dziecka alergie, zaparcia, kolki. Te negatywne skutki to również setki milionów złotych wydawanych każdego roku na leczenie nie tylko dzieci i matek, ale też potem ludzi dorosłych. Badania wykazały, że u ludzi, którzy w okresie niemowlęcym byli karmieni jedynie sztuczną mieszanką, mogą w różnych okresach życia wystąpić wybrane choroby, np. atopowy wyprysk dziecięcy, biegunki, posocznica, choroby dróg oddechowych, zapalenie jelita grubego. Najbardziej zbliżone do naszego jest mleko... słoni, ale brakuje odważnych, by je pozyskać. Plusy karmienia piersią dotyczą również mam. Kobieta karmiąca piersią szybciej wraca do formy sprzed ciąży. To również profilaktyka nowotworów piersi i jajników.

Czyli nie jest to kwestia "mody"? - Smutna "moda" to karmienie dzieci mlekiem krowim. Przysłuchuję się czasami debatom na temat "plusów i minusów naturalnego karmienia" i zastanawiam się wtedy, który producent sztucznych mieszanek za tym stoi. Próbuje się wmówić kobietom, że karmienie naturalnym mlekiem nie jest zdrowe, bo np. dzieci mogą mieć anemię. To bzdury! Nie ma minusów karmienia piersią. Czy karmienie dziecka przez sześć miesięcy wystarczy? - Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że najlepszą profilaktyką alergii u dzieci jest karmienie wyłącznie naturalne przez pierwsze pół roku życia i utrzymanie tej metody żywienia z jednoczesnym wprowadzeniem pokarmów stałych do drugiego roku życia.