Czy waszym zdaniem moja kosmetyczka przesadza?

Czy to ja jestem przewrazliwiona? zeby nie bylo na samym poczatku nie uwazam kosmetyczek za jakieś gorsze, co maja mi sie klaniac w pas, czy co tak jeszcze sobie wymyslicie, bo sama nie jestem jakas wielka pania tylko normalna dziewczyna. Ale pytam z ciekawosci czy nie przesadza czy jednak skoro jestem jej klientka powinna bardziej sie skupic na wizycie, a nie na innych rzeczach Coraz czesciej jest tak,ze jak przyjdę to mówi coś w stylu " mialam tyle klientek przez caly dzien, nawet nie zdazylam zjesc, to ja bede pani robila paznokcie i jadla jedniczesnie". Albo np. " mialam tyle klientek, ze zapomnialam zadzwonic do swojego lekarza, wiec teraz zadzwonie". Ja wtedy mowie, ze ok, ale czy ona nie poczula sie za pewnie, ze skoro jestem mila z natury to np. przy innych klientakc skupia sie bardziej na nich, a przy mnie je, albo zalatwia inne sprawy? Przeszkadza mi to o tyle ze odnioslam wrazenie jakby sie mniej starala, efekty tez sa troche gorsze jak kiedys. Ale powiedzcie mi tak obiektywnie bo moze przesadzam

wydaje mi się że nie przesadzasz, ok powinno się być miłym i każdego człowieka traktować z szacunkiem bez różnicy jaką pracę wykonuje, ale idziesz do niej KUPIĆ pewną usługę, płacisz za to , więc ona też powinna wykonać tą usługę najlepiej jak potrafi, a zjeść czy zadzwonić można w trakcie przerwy, ja staram się być miła ale i stanowcza, to nie jest robienie paznokci u koleżanki przy kawce, tylko płacisz za to więc wydaje mi się że troche to nie w porządku z jej strony, tym bardziej że jesteś tak samo ważną klientką jak poprzednie - przynajmniej tak powinna cie traktować

No wlasnie :O Ja to sobie chyba za wiele pozwalam ludziom bo nie powiem stanowczo co mi sie podoba chyba ze ktos juz bardzo przegnie... Taka sie poczulam troche zlekcewazona bo nie miala czasu na telefony i jedzenie caly dzien to akurat jak ja przyszlam juz mogla to zrobic.

Autorko, obawiam się, że skoro juz pare razy pozwoliłaś TEJ kosmetyczce na luzik, to ona juz wie, że przy Tobie można. Jeśli źle sie z tym czujesz, to po prostu zmień kosmetyczkę i od poczatku noś sie dumnie.

Nie powinna tak robić , Ty jej za to płacisz a nie dostajesz za darmo