Dlaczego kobiety lubią pokazywać swoje nagie zdjęcia obcym facetom

Moja żona pokazywała swoje nagie zdjęcia obcym facetom a mnie nigdy nie chciała takich zdjęć robić

Bo to bezwstydne ekshibicjonistki

Wysyłała komuś z tego miejsca?

Bo kobiety to ekshibicjonistki, lubią być podglądane i podziwiane, dlatego tak łatwo namówić je do przesłania nagich zdjęć... a większość nawet namawiać nie trzeba, bo same chętnie dzielą się swoim ciałem :) Poza tym one nic innego poza ciałem do zaoferowania nie mają.

Wysyłała koledze z pracy zdjęcia i filmy

kolega z pracy to znajomy

A może jakaś Pani ma ochotę wysłać swoje zdjęcia? voyeur94@xboxer.pl

a co będę z tego miała

Lubię prowokować

Ej, ja bym chciał zostać sprowokowany!

Ja też :) adres podawałem wyżej

lead_the_way@wp.pl

Dlaczego kobiety lubią pokazywać swoje nagie zdjęcia obcym facetom x te które lubią mają niskie poczucie wartości

Do 10:40 a lubisz być prowokowana?

gość on dziś Zdjęcia waszych siusiaków kasuję przed otwarciem pliku :P

Wiem że Was to nie kręci ale faceci są wzrokowcami wìęc nie trzeba tłumaczyć. Chociaż oprócz zmysłu wzroku jezt też zmysł słuchu.

Ty tu Kusza bujasz w obłokach a ja szukam przyziemnych przygód.

Kuszo fascynujące, zdradź co konkretnie cię podnieca - sam fakt obnażenia czy jego konsekwencje w postaci komplementów ?

Kusza - mi się podoba. Wchodzę w to!

Domyślam się tylko ,że skoro faceci się trzepią na Twój widok to musi to być całkiem przyjemny widok !?

Tego się właśnie obawiałem , ale jakbyś kiedyś zmieniła zdanie i miała na to ochotę to ja chętnie "Ci potowarzysze". Ja niestety zawsze mam ochotę :)

Obnażenie się w realu przed właściwym osobnikiem tak ale zdjęcia i uniesienia wirtualnie są dla mnie abstrakcją. Zdarzają się tutaj opowiadania - parskam śmiechem

Ty też Skromna masz mnie za mało inteligentną? x a gdzież bym śmiała Kuszo, każdy człowiek jest inny, dla mnie przyjemność z okazania komuś roznegliżowanej fotki jest niezrozumiała po prostu :)

A na odległość też próbowałaś?

A ten niewinny flirt to z happy endem?

Owszem, ale bywa też przyjemna.

Co innego myślą, co innego piszą, co innego robią, co innego mówią. Jak policzyłem to wychodzi mi cztery w jednym. x nie generalizuj, ja jestem w tym względzie spójna. xxx Skromna ja, na takie kobiety mówią "cicha woda...". Ja w to nie wierzę. Dla mnie to jest zwykły lans. Bo jakby spojrzeć z drugiej strony, to krowa, która dużo raczy.... x Tak to wykombinowałeś Endriu, coś w tym jest xxx Jednak musiałam uzupełnić

Skromna ja widać, że się wciągnęła ;) jak większość userów, forume ją wciągnie, strawi i wysra, ale ona jeszcze o tym nie wie :D

dzięki Bogu gościu mnie uświadomiłeś

Ona wie, bo to nie pierwszy jej nick i siedzi tu od dawna, żaden świeżak nie smęci tu od rana do wieczora jak ona.