wiosenny spacer

Corka ma 7,5 miesiąca. Przesadzilam ja do spacerówki. Jeszcze sama nie siedzi wiec jest w pozycji na plasko lub polsiedzacej. W gondoli juz zrobilo sie ciasno. Pogoda taka piekna. Myslalam ze mala bedzie miala radoche a tu du.. dziecko chwile spi. Pozniej oglada swiat przez max 20minut a potem zaczyna sie wiercenie i marudzenie. Zachowuje sie tak jakby sie nudzila. Wyciagnieta z wózka znow zwiedza i podziwia wszystko. W wózku nie chce leżeć. Juz mam kilka takich spacerow za soba. Nie mam pomyslu co robic. Czy ktos mial taka sytuacje? Poradzicie cos?

Może daj jej jakąś zabawkę albo jakiegoś chrupka

Przyzwyczai sie. Dla niej to nowość. Napewno polubi spacery. Spróbuj zmienic kierunek siedziska. Może córce bedzie lepiej jak będzie cie widzieć.