Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chorzy ldzie i dzieci w miejscach publicznych.

Polecane posty

Gość gość

No szlak mnie trafia! Wchodzę wczoraj z dzieckiem do windy, a tam sąsiad kochający z czerwonym od kataru nochalem. Potem spotkałam koleżankę idiotkę, która z kaszlącym dzieckiem wracała od lekarza. Przecież to dziecko rozsiewało wszędzie zarazki!!! Jak się jest chorym to się w domu siedzi i lekarza do domu wzywa! Wszędzie zasrani egoiści mający w d***e czyjeś zdrowie. Oczywiście mój dziecko dzisiaj wstało z katarem. Znowu wydam fortunę w aptece na krople i syropy i znowu z miesiąc w domu posiedzimy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kilka dni temu jade tramwajem i młoda wypacykowana lalunia kichnęla prosto na mnie, stalam metr dalej, świnia nawet nie zasłoniła dłonią ust... no i teraz ja mam zaczerwienione oczy i leje mi się z nosa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo. Idź wytrzyj swojemu dziecku alergiczny katarek i podaj nerkę do odkasływania poinfekcyjnej flegmy :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnijcie sie. Zal czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe prowo 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×