Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zauważyłyście, że matki, które urodziły młodo, najczęściej poprzestają na jednym

Polecane posty

Gość gość

dziecku? A potem wypisują na forach, jakie to są z******te, bo mają 30 lat i 10-letnie dziecko, albo że na 40tkę już będą miały dorosłe dziecko :D:) tak, tylko szkoda, ze jedno. To takie chamskie dorabianie ideologii do młodego macierzyństwa. A przeciez najczęściej jest tak, że jak już młodo urodziły jedno, to brakło im hajsu albo ochoty na drugie dziecko i wyrasta im jedynak z młodą matką! No dobra, niektóre dorobiły się później i machnęły sobie drugie dziecko po 8-10 latach. Więc po takich młodych matkach mamy albo jedynaka, albo dzieci z dużą różnicą wieku (to tez prawie jak jedynacy, bo spędzają czas osobno) A przecież dziecku do prawidłowego rozwoju SPOŁECZNEGO bardziej potrzebne jest rodzeństwo w podobnym wieku niż choćby najmłodsza matka!!!! To już przecież lepiej poczekać pod 30tke i urodzić kilka dzieci (bo zwykle ma się juz naukę z głowy, kika lat pracy za sobą i hajs na kilkoro dzieci), ktore będą się ze sobą wychowywać i dzięki temu harmonijnie rozwijać, niż mieć pojedyncze dziecko, ale za to pękać z dumy, ze się wcześnie odbębniło obowiązek i ma czas dla siebie??? Czekam na opinie, czy ktos myśli podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zauważyłam bo jest wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zauważyłyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urzekła mnie Twoja historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się z tym nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie zauważyłam takich zjawisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauwazylam ze wlasnie robia sobie w krotkim czasie kolejne bachory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość inaczej myslę, ja dopiero bedę mieć pierwsze dziecko, studia skończone i 2 lata pracy - pracy nie pewnej, nie wiadomo czy wrócę, więc tych pieniędzy nie ma. Świat mi się nie podoba jaki jest - tylko walka o przetrwanie. Ze względu na wiek i małe zasoby finansowe jesteśmy zdecydowani, że będziemy mieć jedno dziecko. Chciałabym mieć dwoje, żeby kiedyś mogły się dzieci wspierać między sobą, ale nie stać mnie na to, a i wiek juz nie ten. Nie wiem czemu tak źle wyrazasz się o młodych matkach, ja je rozumie - takie dziś życie cieżkie, a każdy patrzy żeby dziecko miało co jeść, było dobrze ubrane, mogło się uczyć czegoś dodatkowego, czasem żeby mozna było gdzies pojechac na wakacje. Jak ktos dobrze zarabia, dużo więcej niż najniższa to pewnie go stać i kieruje się pewnie innymi przesłankami. Jestem zdania by nie zagladac do łóżek innych, każdy stara się by w rodzinie było jak najlepiej. Po co ta bezsensowna krytyka... niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 plus Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyła odwrotną tendencję. Sama urodziłam po 30-tce i mam 2 koleżanki które też późno urodziły i mamy jedynaków. To raczej nic dziwnego, bo kiedy tu rodzić kolejne, zanim choć trochę odchowa się pierwsze. Twoja teoria jakaś mocno naciagana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćwyobraznia
Kobiety myślące i mające wyobraźnię nie płodzą więcej niż jedno/ dwójkę ludzisk nawet jeśli mieliby warunki. To do wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się akurat w tę teorię wpisuję. Rodziłam młodo, byłam i jestem nadal młoda mama z dobrym kontaktem. Syn jedynak wymarzony, taki był nasz wybór. Ja sama mam siostrę i zawsze zazdroscilam kolezankom jedynaczkom dobrego kontaktu z rodzicami. Będąc niestety troche gorsza córką, bo starszą nie mam dobrego kontaktu z siostra i swojemu dziecku nie chcialabym tego zafundowac, co sama wciąż jeszcze czasami przezywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miałaś konkretny powód. Autorce chodziło raczej o co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×