Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Humusik i głośny pierd w towarzystwie...

Polecane posty

Gość gość

sama lubię i często robię humus. ale z racji tego ze znany mi jest jego skład to do pracy raczej go nie biorę (mam wrażliwy żołądek) koleżanka z pracy najwyraźniej ma podobnie... pracuje u nas od polowy marca i jest raczej typem lanserki. I w piątek siedzimy i jemy śniadanie, a ona wyciąga jak to określiła pyszny humusik i zaczyna jeść. choć po minie to raczej średnio jej smakował, no ale co tam. jakieś pół godziny później siedzimy w dużym skupieniu bo szefowa zleciła nam na szybko zestawienie. I koleżanka trochę za bardzo się skupiła :D bo nagle wydobył się charakterystyczny dźwięk a potem aromat...wszyscy (siedzimy w 5) spojrzelismy w jej kierunku a ta czerwona jak burak wybiegla z pokoju. kolega się zaśmiał ze zupełnie jak on po grochowce i wróciliśmy do pracy. koleżanka już nie wróciła. szefowa powiedziała ze źle się poczuła i wyszła do domu. cóż... ja nic nie mam do humusu czy mówienia ze idę na lunch zamiast na drugie śniadanie. ale młodzież mogłaby czasem pomyśleć a nie ślepo się lansowac na takich światowych, a nie widzą nawet co jedzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa,bo powinna hummusik popic soczkiem z jarmużu i nie byłoby problemów gastro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no akurat wtedy to już by całkiem wymiotlo:humus -groch,jarmuż-kapusta, czyli groch z kapustą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo teraz to tacy nowocześni wszyscy chcą być nowocześni a sami nie wiedzą co jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre, dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak blysnac. I jak dziś koleżanka pierdzianka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oż kurde, spierdziała się koleżanka, ja nie mogę. Trzeba to w necie napisać i wszystkich mieszkańców globu powiadomić. Ty autorko rozumiem, że nigdy nie pierdzisz a w towarzystwie to już w życiu ci się nie zdarzyło. Weź duży rozpęd i w ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem Autorka,mam 32 lata i NIGDY nie puscilam bąka przy ludziach w pracy czy szkole Ale teraz takie bydło wychodzi i uważa ze wszystko im wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×