nadciśnienie przed porodem

Czy jest tu jakas mama które zmaga się z tym problemem? Jestem w 39 tyg ciąży od 37 mam nadciśnienie głównie to drugie rozkurczowe. Pomiary w granicach 135-160zl na 90-99. Najdziwniejsze jest to ze najwyższe ciśnienie mam w nocy gdy teoretycznie powinno być większe przy wysiłku. Lekarz rozważa wywołanie porodu. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Proszę o rady

Ja miałam w 37 tyg cesarkę z powodu nadciśnienia,lekarz nie chciał ryzykować bo takie skoki ciśnienia mogły spowodować odklejanie łożyska a to może prowadzić do obumarcia płodu.

Dziękuję za odpowiedź. Czy cesarke miałaś tylko z tego powodu czy jeszcze był inny? Pytam bo wolałabym naturalnie z wywolaniem. Jestem w grupie ryzyka zakrzepicy a cesarka dodatkowo obciąża.

Ja cala ciaze mialam nega niskie ciśnienie a jak sie skurcze zaczely co 5 minut to mialam ponad 159 na nie pamietam ile ale tez wysokie to drugie. Mialam cc na zyczenie i jak mnie cieli to tez mialam i po 160 i balam sie ze cos sie stanie ze mba bo to moja druga cc byla

Dziękuję za odpowiedź. To będzie mój 3 poród. Wcześniej 2x sn książkowo. A teraz cała ciąża niskie ciśnienie jak neptyk chodziłam a tu nagle bum taki skok. W sumie to do sn mam przygotowanie bo już jest 2cm rozwarcia czop powoli odchodzi a skurcze 50%. Tak było we wtorek na wizycie.

Ja miałam takie skoki 140/90, najwyższe wieczorem, leżałam w szpitalu, poród wywoływany tydzień po terminie i gdyby wszystko szło ok to bym urodziła sama ale nie postępował więc miałam cc, bo oprócz ciśnienia miałam też małopłytkowość i już mnie nie meczyli tylko cięli. Myślę że samo nadciśnienie nie jest wskazaniem ale pewnie w razie jakichkolwiek komplikacji nie będą czekać.