Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się stało z AdrianaAndrea??

Polecane posty

Gość NataliaNadia
Mimo wszystko ja nie ośmielę się, napisać do chłopaka... jakoś tak nieeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym napisała tylko nie mogę znaleźć jej syna na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też szukałam i to nie znalazłam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak ma na imię Patryk, nazwisko podane jest pare postów wyżej, miejscowość Jarosław woj. Podkarpackie, ma tez podane ze studiuje na uniwersytecie warszawskim, brunet, czasem w okularach ma foty, na insta jest jest, wystarczy wpisać imie i nazwisko:) dajcie znac prosze jak czegos sie dowiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dowiedzialyscie się może czegoś o Adzie? Mnie też intryguje co się z nią stało...też pomyślałam o tym że może nie żyć. Obserwowałam ją jeszcze na szafiarkach,potem na blogu,na insta już coraz mniej. Od czasu do czasu wchodzę na jej insta i blog z nadzieją że może wróciła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ktos cos wie na forum naszemiastojaroslaw? Moze ktos tam bywa. Ja nawet szukalam po stronach cmentarzy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś coś wie? Ktoś pisał do jej syna? Jakieś nowe wieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, ja też patrzyłam na spisy cmentarne....ale nic nie znalazłam...to naprawdę dziwne że zapadła się tak pod ziemię....że nikt z "branży modowej" nic nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ada kiedyś wspominała, że ma rodzinę za granicą. Może po prostu chciała zmienić swoje życie, zrezygnowała z bloga i wyjechała za granicę...mam nadzieję, że u niej wszystko ok. Jeśli jednak, ktoś coś wie, ktoś napisał do jej syna, to bardzo proszę o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mamę we Włoszech, a chyba brata w Hiszpanii. Tyle pamiętam, bo mi pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie że zostawilaby tu syna i sama wyjechała gdzieś w świat? Nawet jeśli chciała zmienić swoje życie to przecież nie zostawilaby tu samego syna. Moim zdaniem stało się to najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn teraz może mieć ok 18 /19 lat a Ady nie ma już od kilku lat więc mało prawdopodobne ze zostawiła go samego w wieku 14/15 lat.A poza tym myślę że gdyby chciała zakończyć to co robiła to coś by napomknęła a nie tak nagle zamknęła cały ten rozdział swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż Ady,a zarazem ojciec ich syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jakieś czasu mało jej było na blogu i insta, niby pisała że czuję się jak na hustawce,ale nie pisała nic konkretnego ...co się u niej działo....więc tak naprawdę nie wiemy na jakim obszarze życia działo się u niej źle...możemy tylko wnioskować wszystkie razem tutaj....że mogły to być kłopoty zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możemy tylko 'gdybać' niestety.... chyba że ktoś się zdobył na odwagę i napisał do jej syna. Jeśli macie jakieś info dajcie znać tutaj, bardzo proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć.napisalam do tego chłopaka.czekam jak coś dam znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super! Dzięki wielkie, czekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia z Bdg
Też czekam na informacje. Mam nadzieję, że u Ady wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzuza
Widze,ze cisza nadal pewnie chlopak nie odpisal,ale to jasne bo jezeli Ada miala powod zeby zniknac I o tym nie mowic to I syn nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Ada nikomu nie odpisuje, to czemu chłopak miałby pisać co się stało z jego matką. Dla mnie sytuacja jest jednoznaczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście, dziwne to milczenie, bo - jak wspominałam wcześniej - napisałam do blogerki, która wydawało się z wpisów na IG, że zna Adę, a ona nie odezwała się na maila ani słowem. Może, zakładając hipotetycznie, że Ada mogła chorować, nie chciała, żeby dowiedziała się o tym blogosfera... Po prostu dziewczyna też chciała zachować jakąś cząstkę prywatności dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Kobietki, to ja Ada. Przepraszam, że mój syn Wam nie odpisał na fb i instagramie, wolałam zrobić to osobiście. Bardzo dziękuję Wam za pamięć i wszystkie ciepłe słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, to chyba jakiś żart...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o znajomą Ady z insta Fiufiuandulala to wyczytałam pod ostatnim zdj Ady na insta, że ona tez nie wie co jest grane z Adą bo pisała do niej coś w stylu 'długo Cię nie ma, jestem przerażona'. Ostatni komentarz na tym forum- ręce opadają, serio... I teraz o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny! Piąna! Zagadka rozwiązana! Tak się cieszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pisz o co chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ada wstawiła zdj na insta:) z uroczą, małą blondyneczką:) Ada urodziła córeczkę Andreę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż nie do wiary.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże dobrze to się tak skończyło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super ...a wystarczyło czasem napisać "żyje wszystko ok..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×