Rozprawa o zaprzeczenie ojcostwa. jak przebiega?

Witam, mam dziecko - zostało ono uznane przez ówczesnego mojego partnera, choc miał świadomość, ze nie jest ojcem biologicznym, zdecydował się przyjąć je do swojego serca i życia. Jednak na krótko... po jakimś czasie zażądał wykonania testów DNA, wykonaliśmy je, wynik nie był zaskoczeniem. Złożył pozew do Sadu o zaprzeczenie ojcostwa i zabranie dziecku nazwiska. Niebawem rozprawa, odpowiedzcie mi o co tam będą mnie pytać, i czy musze powiedzieć kto jest prawdziwym ojcem dziecka? Jak to później wygląda w USC?

Jakie zaprzeczenie skoro wiedzial? Przeciez tam jest termin chyba pol roku

Tak, zmieścił się w tym czasie...

Czyli będąc w już w ciąży z innym gachem,znalazłas jelenia na tatusia w postaci obcego faceta.Nieźle sobie wykombinowałaś,całe szczęście ze facet w pore przejrzał na oczy i zdąży ze sprawą.A ty juz sie pewnie cieszyłas ze znalazłas frajera na całe życie.Jednak to prawda ze baby sa gorsze od facetów.

debil ?? najpierw uznal nie swoje biologicznie dziecko a teraz mu sie odwidzialo , autorko moze to i lepiej ze tak szybko niech bierze nazwisko i spiertala w polprzysiadach

sory jakiego jelenia , jeleniem by byl gdyby mu wciskala ze to jego , facet wiedzial i uznal dziecko swiadomie

nawet po pół roku można wnieść za pomocą prokuratora będziesz pytana kto jest ojcem, na pewno dziecko nie może zostać bez ojca w papierach więc dobro dziecka musi zostać zabezpieczone najlepszą opcją byłoby gdyby został powołany biologiczny ojciec uznając swoje dziecko za dziecko będzie pewnie występował na rozprawie kurator -pewnie pracownik sądu

Ojciec może być nieznany:)

Nie będą cię pytać kto jest ojcem, tylko czy ojcem jest ten konkretny mężczyzna. Zresztą, skoro były testy DNA to i tak bezzasadne. Powiedz tylko, że on wiedział, ze nie jest ojcem, a i tak zgodził się uznać dziecko. W sumie prawo jest po jego stronie, miał prawo się rozmyślić. Sąd wyda wyrok, że ten konkretny mężczyzna nie jest ojcem twojego dziecka i wyśle go do USC. To, czy będziesz ustalać ojcostwo dziecka (to prawdziwe) to wyłącznie Twoja sprawa. Jeśli nie, to dziecko będzie miało w pozycji ojciec wpisane imię, które podasz i Twoje nazwisko.

ojej jeszcze takiego przypadku nie słyszalam a co mu się stalo ze mu się odwudziało? i czy jestescie razem?? i ile dziecko ma w tej chwili a raczej ile miało w chwili uznania czy był to noworodek?

A wiecie, że sąd w takiej sytuacji może mimo wszystko nie wykluczyć ojcostwa, bo stwierdzi, że nie leży to w interesie dziecka? Dobro dziecka jest w tym przypadku nadrzędne - prawa mężczyzn w Polsce w tym zakresie to kpina...

A dlaczego tak sie boisz czy bedziesz musiala powiedziec kto jest biologicznym ojcem dziecka? Dobrze ci ktos napisal patolko. Facet by sobie zmarnowal zycie cwaniaro,zawsze by mial w papierach bekarta,bo niestety to nie jego dziecko o by placil na obce bo widac razem juz nie jestescie. Podaj w papierach prawdziwego ojca cwaniaro.

byliśmy razem długie lata, ale postanowiłam odejść od Mirka, bo jest uzależniony od marihuany i kolegów, na utrzymaniu rodziców od urodzenia, a ma już ponad 40 lat, niestety uwierzyłam w jego zmianę, wrocilismy do siebie, z uwagi ze zapewniał mnie o swej wielkiej nieskończonej milosci, oczywiście wcale się nie zmienił, a zapewniał ze czyje nie byłoby to dziecko to i tak będzie kochal jak swoje... niestety nic się nie potwierdziło... teraz chce odizolować się na zawsze... a ja zostałam na lodzie...

Jak zostalas na lodzie,przeciez dziecko ma ojca. No chyba ze sama nie wiesz kto nim jest,najbardziej prawdopodobne. Tos sobie wybrala tatusia dla własnego dziecka,narkomana i nieroba ,to juz mozna sie domyslac jaka patologia musi byc biologiczny. Cos tu śmierdzi. No mozna by przyglupim ale az tak. Widac narkoman madrzejszy od ciebie i lepszych doradcow ma. No pochwal sie co z biologicznym ojcem dziecka.

Zapytałam o przebieg rozprawy, a niektórzy robią mi rachunek sumienia. Za takie rady serdeczne dzięki. Biologiczny ojciec to zamożny mezczyzna, tylko ze On nie chciał dziecka, to zyciowy sknera, zapatrzony w lustro i uwielbiający swoje odbicie, wiedzac ze jestem w ciąży nigdy się nie odezwal. Dlatego nie chce aby był w akcie urodzenia mojego synka.

Jako kobieta też uważam, że prawa mężczyzn to kpina i mam nadzieję, że ktoś cały kodeks rodziny od podszewki prześwietli. Powinna być bezwzględna kara więzienia dla niektórych kobiet za różnego rodzaju s************a, których się dopuszczają (w tym także wrabianie w dziecko).

Ale ty glupia. Dziecko ma bogatego ojca a ta mu wybrala narkomana. Hahaha puscilas sie z bogatym zonatym facetem a on ciebie i dzieciak puscil kantem no i Mirek tez cie wykantowal. Biedn myszka na lodzie zostala. Ty z tym bogatym nie musisz miec nic wspolnego ,podajesz jako ojca ,o alimenty,nawet nie musisz ogladac go do konca zycia . Jednak Mirki to fajne i madre chlopaki.

Mirka bardzo kochałam, mimo jego dwóch lewych rąk i nałogu. Biologiczny ojciec dziecka jest singlem, nie ma zony, innych dzieci. Nigdy nie zapłacił za wizyte u ginekologa, cieszył się ze jego matka czeka na wnuka to będzie kupować, bo on takich wydatków to nie będzie pokrywal. Nawet wode od zmywania wlewał do spłuczki, aby było taniej... Masakra... Niby zamożny, ale dochody Fa pomniejsza. Niech chce aby mój syn miał ojca, który na każdym kroku pokazuje jakim jest ....dupkiem, wole sama wychować.

Ale to jednak jego dziecko i powinien na nie płacić.Od alimentów się nie wywinie.Jak wpadliście?Specjalnie nie wzięłaś pigułki,co?

Przykre, że autorko trafialas w swoim życiu na takich facetów... Ale każdy z nas jest kowalem swojego losu, Ty źle wybierałas. Teraz postaraj się tylko dobrze wychować synka - by On chociaż wyrósł na mądrego człowieka

Cos kantujesz. Jesli mirek wiedzial ze to nie jego dziecko to po co robil badania przed rozprawa. I jesli ojciec dziecka taki bogaty i bez rodziny na utrzymaniu to ty jestes glupia . swojemu wlasnemu dziecku odbierasz mozliwosc lepszegobzycia pod wzgledem finansowym. Ty nie chcesz jego pieniedzy to mozesz je skladax do banku a dzieciak bedzie mial na start w dorosle zycie.

Ja też jednak zastanowiłabym się nad podaniem biologicznego ojca. Nigdy nie wiesz, jak ci się w życiu ułoży, pieniądze na dziecko się przydadzą. Facet pewnie nie będzie się mieszał do życia dziecka, skoro się nim nie interesuje.

Musieli zrobic dna bo ten caly Mirek byl podany jako ojciec,a w urzedzie tego nikt nie twie czy to prawda czy fikcja. Teraz Mirek nie chcac miec w papierach dziecka musi udowodnic w sadzie ze to nie jego i tak uniknie placenia alimentow na nieswoje dziecko. Mirek przemyslal sprawe,moze rodzina mu doradzila i sie wymiksowal z tego chorego ukladu. Alimenty,dziedziczenie i inne sprawy. A moze Mirek ulozy jeszcze sobie zycie i bedzie mial wlasne dziecko i co musialby by jeszcze na nieswojego dzieciaka placic.

Przecież to podszyw z tym Mirkiem...

Zażądał testów kiedy się okazało że również i to dziecko z którym jestem w ciąży nie jest jego, a innego faceta. Ale od oceniania nie powinnyście być wy. Nikt was o zdanie w tej sprawie nie pyta, a każda z nas może popełnić błąd. Kocham go i chciałabym być z nim nadal.

O 10.38 ktoś dodał komentarz za mnie - nie rozumiem dlaczego, dobrze się bawisz? dla mnie nie jest w tym nic śmiesznego. Proszę abyś więcej nie dodawał, nie dodawała komentarzy pod moim peseudonimem, bo to bardzo nieładnie się podszywać pod kogoś.

Nie moja sprawa kto z kim śpi , ale: Po pierwsze nie żal mi Ciebie bo nauczkę miałaś że zrobiłaś sobie dzziecko z niby bogaczem i pewnie żonatym , Po drugie wskoczyłaś do wyra jakiemuś narkomanowi o czym sama pisałaś. Uważam że , powinnaś wpisać w akt ur dziecka ojciec nn lub podać tylko imię, a tego faceta który chce się uwolnić od odpowiedzialności zwolnić z tego obowiązku . Moim zdaniem, chciałaś na siłę mieć elegancką metrykę urodzenia dziecka i ewentualnie alimenty. Bardzo nie łądnie to wygląda, że kobieta którą niby porzucił facet wskakuje od razu w ramiona drugiemu z dodatku z brzuchem, bardzo brzydko to wygląda i się nazywa.

Nie będę komentować powyższego postu, bo sensu nie ma. Łatwo wam oceniać innych a sami to niby święci, tak? bardzo proszę dać sobie na wstrzymanie, bo post powyżej nie jest na temat. Nie znasz szczegółów odpuść, albo naucz się czytać ze zrozumieniem.

ilu ojców ma w końcu to dziecko, dobra jesteś, winni ci odebrać to dziecko do rodziny zastępczej,