Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zrezygnował

Polecane posty

Gość gość

poznałam faceta ale po tygodniu zrezygnował z dalszego poznawania się. między nami były następujące zgrzyty: 1) na drugim spotkaniu już mnie macał i pchał się z łapami za daleko i twierdził że to normalne 2) 4 dni od poznania się po 21 zapraszał mnie na spacer bo miał doła. mówię mu że jest późno, na drugi dzień mam pracę, mam inne obowiązki, jeśli chce to możemy pogadać przez tel. ale nie bede o tej porze wychodzić do faceta którego znam od 4 dni. obraził się 3) potem poszliśmy do kina, mlaskał popcornem przez pół filmu, znowu dobierał się łapami, więc się od niego odsunęłam i móiłam by skupił się na filmie, nabrudził, po filmie wokoło było pełno kukurydzy rozsypanej przez niego. zwróciłam mu o to uwagę to znowu się spojrzał kąsliwie. po filmie oczywiście żadnych wniosków, refleksji 4) po kinie chciał iść na spacer, mówię że mam nie wygodne buty (szpilki o które sam prosił) i możemy pójść na kawę a spacer następnym razem. wtedy to oznajmił że rezygnuje z dalszego poznawania się co o tym wszystkim myslicie? czy waszym zdaniem zrobiłam coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez Od razu widac, ze to r...cz. Liczyl na Szybki seks ale polapal sie ze taka latwa nie jestes wiec odpuscil. Nie ma o czym rozmyslac, ciesz sie ze to sie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ciesz się, że sam odszedl. Ewidentnie widać, że chodziło tylko o seks. I tak by Cie zostawił po paru nocach. Lepiej poszukaj kogoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź pod uwagę że to mógł być wartościowy facet ale go zniechęciłaś. Jeszcze będziesz go błagać na kolanach żeby wrócił. W końcu to że chciał cię obmacać to normalne tylko ty jakaś dzika jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Tak ogólnie to myślę, że nie pasuje do siebie skoro już od samego początku są miedzy wami takie zgrzyty... Już samo to, że drażnią Cię jego zachowania znaczy, ze on by Tobie nie pasował. A jesli chodzi o to co źle zrobiłaś, to ja myślę że: -Co do punktu 1 zależy w jaki sposob zwrocilas mu uwage zeby tak nie robil. Moglas to powiedziec pol zartem pol serio, albo usmiechnac sie i powiedziec "ups, przepraszam", to moze wtedy by sie nie obrazil ,a by zrozumial, ze tego nie chcesz. Jeśli powiedziałaś mu to ostrzej to mógł się obrazić, aczkolwiek jesli był w tych " macankach " bardzo nachalny, to myslę, że to marny material na faceta po prostu... -Co do punktu 2 to TY absolutnie miałaś rację i nie powinien się o takie rzeczy obrażać, zachował się jak dziecko w przedszkolu, - Jesli chodzi o punkt 3 to jeśli chodzi o macanki, rozumiem Cię ,że tak powiedzialas, ale dalsze komentarze mogly go urazic, on widocznie taki jest i uwaza takie zachowanie za normalne. To raczej Ty powinnas sie zastanowic czy takie zachowania Ci odpowiadaja, bo zwracanie mu uwagi tu nic nie da, on widocznie uwaza to za norme takie śmiecenie, czy mlaskanie w kinie, -Jeśli chodzi o punkt 4, to z jednej strony on niepotrzebnie sie obraził, a z drugiej niepotrzebnie go sluchałaś i ubieralas szpilki. Niepotrzebnie dostosowujesz się na sile do faceta i meczysz sie np. w niewygodnych butach. mogłaś wziąć (jeśli koniecznie juz chcialas) jakieś troche wyższe, ale nie takie w ktorych ledwo chodzisz bo jaśnie pan sobie tak zażyczył Tak to wygląda wg mnie, ale ogolnie to juz widać, ze nie dogadywalibyście się, więc to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio jestes tak zdesperowaną ofiarą losu, że nie potrafisz sama ocenić, ze spotykałas się z jakimś przyglupem? Normalna kobieta juz po pierwszej akcji by goscia pognała a ty nie masz mózgu czy jakas gruba i brzydka jestes, że dalej sie z nim spotykałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obmacywanie, masakra jaki nachalny... jak komuś zależy to stopniowo się para zbliża do siebie, tak dyskretnie, a tu od razu do seksu go goniło Po pierwszym spotkaniu widać było, że marny materiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gość
Bosszzze jakie wy dziewczyny jesteście - przepraszam - ale głuuuupieeee! Jeszcze ta powyżej analizuje sytuację. Dziewczyno chęć posiadania chłopaka zaćmił Ci mózg zupełnie. Facet jest najzwyczajniej chamem, nie szanuje Cię, traktuje przedmiotowo, chce Cię - przepraszam, wymacać i przelecieć. I Ty się zastanawiasz co zrobiłaś nie tak???? Chcesz o niego walczyć ??? i jakaś kolejna głupiutka Ci doradza???? Twoja ocena sytuacji i Twoje zachowanie są prawidłowe. Nie bądź desperatką, bo zmarnujesz sobie życie na kilka lat w takim związku!!! Stracisz szacunek do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za wszystkie odpowiedzi. wiem że raczej nic by z tego nie było. miałam tylko wątpliwości do pkt 2 czy dobrze zrobiłam, bo skoro miał doła to mogłam była być przy nim, wysłuchać, a tego nie zrobiłam i on poczuł się olany. ale z drugiej strony to ledwo go znałam, nawet nie byliśmy parą. no i było dość późno wieczorem/w nocy. oferowałam rozmowę przez tel, ale odmówił bo "to nie rozmowa na telefon". następnego dnia napisałam do niego, ale on nie odpisał i cały dzień milczał, a mnie dopadły wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
17:23- tak jak pisałam zależy JAK BARDZO się pchał z tymi łapami. Jeżeli np. zjeżdzał reka odrobine za nicko kiedy ja obejmował to mogła jednak zachować się inaczej i zbyc go np. zartem, a tak jak pisałam wyżej, jesli przekraczał jednak pewne granice to ten typ nie nadaje sie na faceta. Czytajcie najpierw ze zrozumieniem ;) A analizuje bo uważam, ,że Autorka też popełniła w tej relacji kilka bledow i lepiej zeby takich nie robila w kolejnej relacji, jednak tak jak pisalam sadze ze do siebie nie pasuja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Co do punktu 2 to nie rob sobie wielkich wyrzutow, bo jednak powinien był zrozumiec.. jedyne co moze niepotrzebnie powiedziałaś, to to, że nie chcesz z nim wychodzic bo go ledwo znasz, moglas to zostawic dla siebie, choc dobrze, ze jestes ostrozna, ale taka zbytnia szczerosc czasem moze kogos urazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.45- no wlasnie, mysle ze to, ze nie poszlas z nim wtedy na spacer wieczorem (mialas powod, dobrze ze jestes ostrozna) to byl tylko pretekst, zeby sie obrazic I urwac kontakt, a tak na prawde zakonczyl znajomosc bo nie dalas mu sie zmacac tak jak tego chcial. Gdybys nie stawiala oporu to tego samego dnia jeszcze by CIE ciagnal do lozka, bo na 90% tylko o to mu chodzilo- o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
17:56- być może masz rację, aczkolwiek może to też być typ człowieka co obraża się jeżeli nie jest tak jak ON CHCE. a to też niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×