Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nierealna23

Mama mi zakazuje, racja?

Polecane posty

Gość nierealna23

także lat 22, samotna introwertyczka, nie lubię mieć znajomych, mam depresje leczyłam się lekami już ojj długo. Nadal mieszkająca z rodzicami i siostrą starszą, brak celów, żyję bo każą ok i co teraz Chciałam na koncert jechać, nigdy w życiu nie byłam, chyba że na festynie z disco polo na co rzygam, a na koncert chciałam "zamierzałam" pojechać z mocniejszą muzyką i .. tak mama mi zabrania bo - nie poradzę sobie - jak wrócisz? - gdzie będę spać? - tam są same szatany - zagniotą Cię - zgwałcą Cię - samemu się nie jeździ tylko z grupką znajomych oki, tylko tak ja nie potrzebuje znajomych, samotność to mój wybór ew. chyba że spotkam kogoś podobnego do mnie to w porządku, będę spać w hotelu, autobus znajdę wcześniej, a to czy mnie zagniotą ,zgwałcą i zabiją to ja nie mam wpływu na to a co do tych znajomych, gdzie niby mam poznać kogoś w tych klimatach ? w mojej miastowej wsi są same hiphopy i discko koł koł bi.. tak więc, poddałam się i znowu będę leżeć i gnić nie zobaczę ulubionych zespołów i nic nigdy nie zobaczę, nie wiem czy warte jest czegoś moje istnienie.. to miał być impuls ten koncert, żebym poczuła że żyję.. to miało mi coś dać ale.. ok pewnie faktycznie jestem tak słaba że lepiej nawet nie marzyć, moimi marzeniami ranię bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie rozumiem dlaczego nie jedziesz jeśli chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealna23
tak chcę, ale co z tego? jak się przeciwstawię mamie to będzie dzwonić na policje za mną, będzie się drzeć, będzie brać na litość straszyć wizjami czego mi nie zrobią, gnębić więc już wolałam zrezygnować.. niż to wysłuchiwać znowu (kilka lat temu to miałam ) tak mnie zraziła że nie pojechałam bo umierałam z nerwów przez jej gadanine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co zamierzasz zrobić, aby zmienić ta sytuacje? Bo tak to może być do 30ki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealna23
Totalnie nie wiem, depresja mi ciąży.. żeby jej nie było i byłabym bardziej asertywna wszystko by się ułożyło. Tak to, się zestarzeję, będę starą zgorzkniałą panną. Nie wiem co mam robić, więc aktualnie muszę tak tkwić. Ja nawet zabić się mam zakaz, tak więc i tu nie ma wyjścia a nawet nie zbyt bym chciała, chyba że mus. Nikt mi nie pomoże, to wiem - ani lekarze ani rodzina sama sobie też nie umiem. Cóż, trudno najwyżej w końcu zasilę statystykę samobójców.. takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wolałabys na ten koncert pojechać? Pewnie będzie afera, ale jak jeszcze parę razy tak zrobisz to mama przywyknie w końcu. Na koncercie może być fajnie i zawsze to nowe doswiadczenie. W sumie jesteś dorosła, nie masz 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealna23
mogłabym tak, tylko nie mam sił na razie.. może gdy odzyskam troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No. To jak odzyskasz to jedz na ten koncert. Koncert jak koncert to nic takiego strasznego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealna23
mogłabym tak, tylko nie mam sił na razie.. może gdy odzyskam troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego, że masz depresję mając taką matkę. Takim gadaniem można wykończyć każdego. Piszesz, że leczysz depresję lekami, a co z terapią? to by ci pomogło wzmocnić poczucie własnej wartości - tego pigułki nie załatwią, zresztą - chyba są źle dobrane skoro tak długo je bierzesz i nie ma efektów. Zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama ma rację, na koncercie na bank dostaniesz po ryju i po co ci to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:29 Kochana, po ryju to można dostać i w południe w centrum miasta, niestety, do tego nie potrzeba koncertu, A na koncercie może być super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna dostać po ryju w mieście, ale na koncercie to sie dostanie na bank, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na siłę cię ktoś sznurem do mamusi tyłka przywiązał?Do pracy wynająć coś i niech sobie mamusia gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama ma rację . Ale możesz pojechać na pielgrzymkę do Lichenia do sanktuarium Maryi , tam 5 ha do zwiedzanie obok w Licheniu Starym drugie 5 ha , hotel dla pielgrzymów , wiele atrakcji , nie ma szatanów i nikt nie zrobi krzywdy , wrócisz odnowiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dorosła, kobieto ogarnij się. Chcesz to jedziesz na każdy koncert a to że matka cię zniechęca miej w d***e. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja matka to typowy toksyk. Histeryczka która bierze na litość odstawiajac cyrk. Odetnij się od niej na tyle by nie musieć z nią przebywać na co dzień bo to ci na pewno nie pomoże w depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz? Jeśli nie to znajdź pracę w mieście,wynajmij pokój.Nawet za sprzątanie 5 razy w tygodniu dostaniesz 2tyś. Do tego praca dodatkowa ulotki w soboty i już masz 2.300zł-tysiąc na pokój resztę na jedzenie i ciuchy od czasu do czasu. Sama pisałaś że nic nie robisz i nie masz znajomych,więc idź do pracy -ulżysz finansowo matce. Zacznij się normalnie ubierać(to co masz w środku zostaw tylko dla siebie,nie każdy musi widzieć twoje czarne myśli) Ogarnij się,jesteś już dorosła!!! W mieście jest dużo miejsc gdzie tacy ludzie jak ty spotykają się w weekend na piwo i nie są "inni" tylko ogarniają życie na siłę bo tak trzeba! Nie można liczyć ciągle na kogoś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×