Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjazd do Francji

Polecane posty

Gość gość

Maz mi zaproponowal wyjazd do Francji. Tak na pozegnanie przed rozwodem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem załamana. To dlatego ze kiedys obiecal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód z klasą; niektóre przy ślubie nie mogą na to liczyć. Czemu się rozwodzicie? Może na wyjeźdźcie się pogodzicie; może on na to liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ja tak uważam ze to taki ostatni wyjazd. Dlugo czekalismy zeby tam pojechac. Powiedzial ze jak nie teraz to nigdy. Nie potrafie powiedziec dlaczego. Kryzys wieku średniego chyba. Powiedział ze juz mnie nie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To do znajomych. Nie wiem czy to dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się że nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty go kochasz nadal, autorko? Jedź do tej Francji, może coś się wydarzy nawet niezwiązanego z mężem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może taka odmiana, wspólny wyjazd za granice wam dobrze zrobi. Może z innego miejsca inaczej spojrzycie na swoje życie. Jedź co ci szkodzi, gorzej byc nie może skoro już planujecie rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba nie ma kochanki, skoro jest gotowy jechać z Tobą na wycieczkę. Współczuję dylematu; pewnie nie chcesz po prostu zaczynać życia uczuciowego na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rozwodzie konkretnie nie bylo mowy. Ale chce byc wolny, nic nie czuje itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie ma kochanki. Przynajmniej jeszcze nie. Sama mysl ze to tylko dlatego ze obiecal kiedys i zeby miec spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We francji jest syf.moze liczy ze jakis ciapaty ci utnie glowe i nie bedzie podzialu majatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyciśnij go, niech się określi. Jeżeli ze sobą kończycie, to o rozwodzie, i to z jego winy, musicie porozmawiać. Po co tak żyć w zawieszeniu? Na wyjeździe możecie o tym rzeczowo porozmawiać. Macie dzieci? On chce być wolny, chociaż wie, że bardzo go kochasz? To jest jedyny powód? Trochę lakoniczny powód, jak na mój gust. Ja bym solidnie przemieliła w rozmowie cały związek. Pewnie z was dwóch to Ty byłaś dojrzalsza i bardziej uczuciowo zaangażowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mamy dzieci. Takie licealne juz. Powód bo ma dosyc . Ze juz za dlugo byl dobrym mezem i takie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio fakt nie bylam zbyt mila a to dlatego ze czulam sie ignorowana. A on drazliwy , nic nie mozna powiedziec, wszystko do siebie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda gadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz chyba koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×