Coś mi sie zalęgło w domu :(

Witam mam problem. Pod oknem od strony wewnetrznej mam przyklejony styropian ( takie docieplenie) i od paru dni szczegolnie wieczorami slychac jak cos sie tam w srodku porusza :( dodam ze od strony zewnetrznej jest tynk zbity do golej cegly :( mieszkam w starej kamienicy na parterze w dodatku :( zaczynam panikowac... mial moze ktos podobny problem ??? I prosze o wyrozumialosc jestem kobitka i na sprawach takich sie nie znam, kilka lat temu moj wujek zalozyl ten styropian...

kąpię się często ogólnie jestem czysta. a gryzie mnie wszędzie wciąż wszy? czy pchły? nawet w pochwę wlazły ałła nawet teraz w jajnik mnie udziabały

Gosc Bardzo zabawne :( ja potrzebuje pomocy a nie zartow

W tym wypadku to ocieplenie jest źle zrobione i należy je usunąć! Ogólnie nie stosuje się styropianu od wewnątrz, wiem wiem jest wiele przypadków szczególnych ale to nie ten, skrapla się między nim a ścianą woda z powietrza w mieszkaniu i lubi też coś sobie zamieszkać. Ktoś to zrobił na zasadzie "Ja tu mieszkać nie będę".

A wójek :D Czy on występuje w "Blok ekipa" :D

wójek to mnie często na kolana bierze i mną buja