Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pomoc mezczyznie. Seks i gra wstepna max 10 minut.

Polecane posty

Gość gość

czesc wszystkim. mam problem i chcialam sie wygadac. jestesmy z mezem ze soba od 8 lat i od jakis 4 lat seks przypomina bieg na 100 metrow. probowalam juz wszystkiego: -zmiana pozycji (daje rade ale na krotko po kilku sekundach on juz jest u kresu) -przerywanie penetracji (szybko traci wzwod) -zaspokojenie go reka lub ustami (juz nie stanie) -prezerwatywy (uczulenie na lateks) -dluga i delikatna gra wstepna (wcale nie staje) juz sama nie wiem co moge jeszcze zrobic. chcialam zeby poszedl do lekarza ale on nie chce. mowi ze konczy tak szybko bo za bardzo go podniecam ta jasne... jestem juz tak sfrustrowana ze jeszcze troche a zgwalce jakiegos przypadkowego przechodnia. moze wy podsuniecie mi jakies pomysly. wiecie kiedys bardzo czesto zaczynalam go piescic albo na przyklad caly dzien potrafilam go zaczepiac i 'molestowac' teraz nawet tego mi sie odechciewa bo wiem jak to sie skonczy... 10 minut i po ptakach. pomozcie chociazby dla dobra niczego niewinnych mezczyzn w moim miescie ktorzy moga pasc ofiara g****u ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie mieszkasz to pokrece sie troche w twojej okolicy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dośc dziwny problem. Ja jestem po 50 tce, ale nie mam zadnych problemów związanych z erekcją lub przedwczesnym wytryskiem. Jedyne co zauważyłem u siebie, to mniejsza ilość spermy podczas wytrysku. Seks uprawiam 2 razy w tygodniu. Może spróbuj ograniczyć częstotliwość seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej zwiększyć, a nie ograniczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale my i tak kochamy sie co 3 lub 4 dni. i w sumie ta czestotliwosc to moja wina bo zwyczajnie nie mam ochoty na kolejny 'szybki numerek' doszlo juz do tego ze nie mam ochoty na seks. kiedy on zaczyna to poprostu zmuszam sie do seksu choc wcale nie mam ochoty bo wiem jak to sie skonczy. probowalam juz z nim rozmawiac na ten temat, jednak zawsze konczy sie to awantura z jego strony i moim placzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuriozalna
zarejestruj go do seksuologa, zaplac z gory za wizyte i postaw swojego mezczyzne przed faktem dokonanym. moze kwestia wydania kilku stow i nie skorzystanie z wizyty jednak go przekona do przekroczenia progu gabinetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras34
powiem dobitnie jeśli on nic nie zmieni to musisz Ty coś zmienić. Na początek polecam wibrator. Moim zdaniem facet powinien przynajmniej starać się zaspokoić partnerkę, jest na to mnóstwo sposobów np. minetka, a on nic . Dziwny jakiś ten Twój facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba masz racje Aras, moze jak zobaczy ze wole zabawic sie sama niz bawic sie z nim to wezmie sie za siebie. ja zrobilam co moglam. przekopalam internet w poszukiwaniu nowych sposobow na jego problem. wszystko inicjuje sama. a on jedyne co potrafi zrobic to zapytac czy skonczylam, a jak odpowiem ze nie zdarzylam to przeprasza. mowiac krotko mam w pupie jego przeprosiny, nie chce przeprosin chce zeby zaczal pracowac nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli seks z grą wstępną trwa 10 minut, to nic z tym nie zrobisz, bo jemu się najzwyczajniej w świecie nie chce poświęcać na to więcej czasu. Gdyby mu zależało, to zadowoliłby cię chociażby przez pieszczoty, ale jak widać ma to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuriozalna ja go znam. mogla bym wydac pol jego wyplaty na wizyty u specjalistow a i tak nie chcial by slyszec o tych wizytach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze sie zapuscilas i dlatego seks nie sprawia mu przyjemnosci przez co woli szybciej skonczyc i miec brzydko mowiac z czapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapuscilam sie. nawet nie przytylam, dbam o siebie. swoja droga zastanawiajace jest to ze na kazdym temacie typu 'nasz seks trwa kilka mimut' znajdzie sie osoba ktora napisze ze to wina kobiety bo sie zapuscila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak się kobieta zapusci to mogę nie miec na nia ochoty. Ale hak juz się wezmę za nia to sxybki numerek trwa 15 min energicznego dymania bez pieszczot. A normalnie z gra wstępna to z godzinę. Facet ma przedwczesny wytrysk i w związku z tym problemy psychiczne, nie chce mu stawać. A do tego jest nacho i do lekarza nie pójdzie bo jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos dobrze powiedzial zacznij sie masturbowac to moze wezmie sie za siebie ja tez mam braki I Tak robie. Moze zrobimy to razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby byl maczo to zrobil by cos z soba zeby zaspokoic swoja partnerke. Co to za facet ktory dyma tylko dla siebie. Kobieta to nie dmuchana lala ktora i tak nie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras34
Wygląda na to że on nie czuje nawet potrzeby aby spróbować Cię zrozumieć. Moja rada zajmij się sama sobą. Każda kobieta ma na to swój sposób. Jak będziesz zaspokojona to poczujesz się lepiej. Bo teraz chodzisz jak zombie i myślisz tylko o seksie, wyjdziesz na miasto z ogniem w oczach to faktycznie wielu facetów uzna to za gwałt jak ich usidlisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta chce pomoc mezowi a wy jej piszecie ze sie zapyscila. brawo wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co macie racje... dosc juz rozmow i glaskania po glowce. zajme sie sama soba a on niech robi co chce. dotychczas po seksie slyszalam tylko 'przepraszam ze tak krotko'. mam dosc jego przeprosin bo po nich czuje sie jeszcze gorzej... czuje sie jak roszczeniowa baba ktora nic nie robi tylko marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj priv to moze zrobimy to razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu ja nie chce go zdradzac. chce zeby choc w odrobinie bylo tak jak kiedys. nie szukam tu kochanka, szukam porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz prezerwatywy ktore nie uczulaja. Albo zapomnij o seksie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aras34
Dobrze się zdiagnozowałaś autorko. Tyle że jakbyś tak rozmawiała z facetem innym niż Twój mąż to tak by o właśnie wyglądało nieatrakcyjnie więc wiesz co robić. Kup coś dla siebie i ubieraj się seksi. Jak sęi mąż zapyta dlaczew go to mu powiedz : jak on nie szanuje to inny doceni :) powodznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty cos krecisz autorko. Na poczatku mogl dlugo a teraz krotko jestem facetem I raczej jest na odwrot. Jego przypadek jest nieziemski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o tzw. normę statystyczną, to długość stosunku seksualnego - definiowany od momentu rozpoczęcia penetracji do momentu osiągnięcia ejakulacji - według różnych badań wynosi od 7 do 15 minut. x czyli wszystko u was w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to sa normy to ja dziekuje. serio urzadza was seks raz w tygodniu przez 7 do 15 minut? wolne zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strzyga ty tu? myslalem ze wampirzyce nie uprawiaja seksu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maxymilian
Może to stres, przemęczenie? To dość częste, a same problemy są znacznie bardziej widoczne po 30-tce. Wyjedźcie gdzieś, odpocznijcie. Jeśli nie chce iść do lekarza, to spróbujcie jakiegoś dobrego suplementu, np. Permen King. Możecie też spróbować czegoś nowego - trochę poeksperymentować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×