Mam doła moje dziecko będzie mieć usuwany 3 migdal

a wcale dużo nie chorowała jak poszła do przedszkola ale ma alergię w bardzo dużym stopniu i lekarze mówią że od tego tak powiększył się migdał chrapie w nocy, w dzień jest bardzo nerwowa i płaczliwa wręcz nie do zniesienia, ma wysiękowe zapalenia uszu czy ktoś miał taki przypadek ? dziecko ma prawie 4 latka, żadne leki na obkurczenie nie pomogły

Bo trzeba dziecko oczyścić z toksyn, grzybów, pasożytów i metali ciężkich, a nie walić jakieś leki na obkurczenie.

Przede wszystkim uspokój się! To jest zabieg,a nie operacja na otwartym sercu! Mówisz,że dziecko niespokojne...trochę zluzuj kobito ;)

Mój tez miał w wieku niespełna 2lat. Teraz ma prawie 4. Migdał nie odrósł ale wysięki nadal są. Możliwy kolejny zabieg drenażu.

Tez moja córka miała miec wycięty migdał, babsko które zwie sie lekarka wpakowalo jej paluchy do buzi i od razu do wycięcia! Poszlem by się upewnić do prywatnego lekarza, no jest przerosniety 3 migdal , wsadzil jakies urzadzonko do ucha cos tam pomierzyl i stwierdził ze nie jest to stadium zaawansowane choc był duży, dowiedziałem sie ze dopiero jesli jest cos z kanałami usznymi to jest do wycięcia. Dostala tabletki i kropelki , kuracha 5 miesieczna i koniec. Nie potrzebna nawet wizyta kontrolna po kuracji, dziecko przestalo charczec, nie choruje.

Przecież to tylko wycięcie migdałka. Nic strasznego. Dziecko do tego zabiegu usypiają. Ja miałam usuwany 3 migdał jak byłam dzieckiem, moja siostrzenicaiala usuwany 3 migdał miesiąc temu i wszystko ok. Im dziecko starsze tym gorsze mogą być powikłania. 3 migdał nie odrasta. Idź na zabieg, to nic takiego. Maksymalnie 3 dni spędzicie w szpitalu i ze 3 Tyg jedzenie delikatne i lekkostrawne żeby nie podrażnić rany.

moje też 3 migdał odrasta, ale przy tzw. mokrym nosie, tj. czytaj nie leczona lub źle leczona alergia i wieczny z tego tytułu katar

i nieprawda, ze im starsze tym większe czy grosze powikłania skąd te bzdury wytrzasnęłaś? może jedynie gorsze jest to, ze starsze dziecko jest bardziej świadome wszystkiego, a wtedy większe jego lek, ale powikłania mogą i u noworodka się zdarzyć ( nie przy 3 migdale oczywiście)

https://youtu.be/Ar6E0DdrDOI 5 letni chlopczyk zmarł

Moja rok temu miala wycinany,tez przezywalam jak ty.Najpierw dostala glupiego jasia i sie cieszyla,a potem narkoza.przezywalam strasznie.Dobe,po nas wypisali.Corka pierwszy raz w roku nie chorowala.Wiec,u nas zabieg pomogl.

5 latek czy 3 latek , na źle przeprowadzony zabieg nie ma mocnych, wiek nie ma tu nic do rzeczy, no chyba, ze wiek lekarza, to się zgodzę

Uwazasz, ze lepiej niech sie dziecko meczy, Twoje samopoczucie najwazniejsze moj synek, tez mial usuwany kierowalam sie dobrem dziecka.

A ja mam doła, bo przez 3 migdał moja córka jest na ćwierć głucha i pół ślepa. A co ma migdał do oczu? Zatoki były tak uciśnięte, że ciśnienie w gałkach ocznych poszło do góry.

Córka skończy 5 lat w czerwcu, w zeszłym roku również w czerwcu miała usuwany migdał i co odrósł jak byk, u nas choroby odkad poszła do przedszkola w wieku 3 lat. Non stop chora , podnosiłam jej odpornośc róznymi suplementami i nic, u niej jeszcze wszystko na uszy idzie. Bedzie miała nastepny zabieg gdzie indziej, wcześniej miała w Chorzowie u Kawalskiego robiony migdał, a odrasta dlatego że musieli kawalatek zostawić i tak jest jak jest.

Mój syn tez w Chorzowie miał zabieg - w centrum Pediatrii.

o jezuniu co do odrastania, najpierw zadbajcie o testy alergiczne, potem róbcie zabiegi i leczcie alergie, bo to skutek nieleczonej alergii

Moj syn mial usuwany - trzeci plus mial przerost dwoch. Szybki zabieg, pelna narkoza, zero powiklan. Przestal chorowac, choc alergikiem jest nadal. Ja jednak nie mam trzeciego migdala i tez jestem alergiczka. W jego przypadku pozbycie sie trzeciego migdala to byl strzal w dziesiatke.

Jako dziecko przynajmniej raz w miesiącu miałam anginę i zapalenie uszu. pamiętam to to dziś, choc minęło wiele czasu. 3 migdał miała usuwany w pierwszej klasie. Nie bolało bardzo. Nic mi nie odrosło, choroby sie skończyły, ale od tego czasu źle słyszę. jasne, że to nic miłego, ale skoro dziecko choruje, to nie ma sensu go męczyc i czekac na uszkodzenie słuchu, lub co gorsza jak u osoby powyżej również wzroku.