Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie toleruję obiadów, jestem załamana,

Polecane posty

Gość gość

sama się odzwyczaiłam od jedzenia ciepłych posiłków, gdy poszłam na studia. Nie umiałam gotować ani nie miałam ochoty na obiady; jadłam je tylko bywając u rodziców. Teraz czuję się niekomfortowo, przejedzona po każdym takim sytym posiłku, zatruwam się, miewam biegunki albo mam inne dolegliwości żołądkowe. Chyba już nic na to nie poradzę. Byłam u gastrologa i wykonałam badania na pasożyty; nic nie wykazały. Morfologię, wątrobę mam w porządku. Anoreksji absolutnie nie mam, nie wytrzymałabym nawet jednego dnia bez jedzenia nawet dla odtrucia się, nie mogę zasnąć głodna. Niedawno skończyłam kurację izotretynoiną i wtedy często miewałam zatrucia pokarmowe. Boję się, że to dodatkowo obciążyło mój układ pokarmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od zup, kaszek. Tak jak dla dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz ciepłe posiłki najpierw raz w tygodniu potem co trzeci, co drugi dzień i dopiero codziennie ale zacznij od zup, potem male porcje lekkostrawnych dań. Może próbujesz zjeść od razu schabowego ze stertą ziemniaków jak reszta i stąd kłopoty. Ta kuracja cokolwiek to jest na pewno nie była obojętna dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedzi. Dokładnie tak jest - zjadłam wczoraj cały zestaw z falafelem i frytkami i dzisiaj to odchorowuję. Najgorsze jest poczucie niesmaku i odbijania; okropność. Dodatkowo mam bardzo dobrą przemianę materii. Może faktycznie powinnam zacząć od lekkostrawnych dań kilka razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo w takim wypadku to nie mozna jeść kupnego żarcia i od razu takiej ilości. Ja kiedyś odzwyczaiilam się od mleka i jego przetworów gdy z powrotem wprowadzalam je do diety dodawałam jedna łyżeczkę jogurtu do sosu potem zjadalam w zupie odrobinę i po chyba 2 mieosacach moglam zjeść normalnie jogurt czy coś takiego. Organizm musi się przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×