Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 30 lat, byłem ubezpieczyć samochód a tam taka młoda konsultantka....

Polecane posty

Gość gość

Mam 30 lat, i byłem ubezpieczyć samochód a tam taka młoda konsultantka około 23 -25 lat (tak wyglądała) na początku była grzeczna i ogólnie miła trochę też się motała. Na końcu zaczęła mi walić na "ty" trochę głupio się poczułem, tak jak by mnie lekceważyła nie chodzi już o to że wszyscy trochę młodsi mają mi mówić na Pan czy coś ale w takiej formalnej sytuacji to jednak od takiego konsultanta tak się wymaga.... mam racje czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczęła ci walić? człowieku jesteś takim szczęściarzem i jeszcze narzekasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty też wyglądasz na 23-25 lat ? Skąd wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu podczas rozmowy Ona wyczuła, że jestem nieśmiały i raczej niezaradny życiowo więc zeszczała mi walić na lekceważąco n a"ty " wiem wiem może inni mają większe zmartwienia ale mi się zrobiło przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chyba miała mój dowód w rękach jak zakładała polisę to widział ile mam lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim wieku w sklepie czy gdzieś nawet jeśli podejrzewasz, że ktoś jest w podobnym wieku to raczej wypada mówić na Pan na "ty" to sobie mogą mówić uczniowie ewentualnie studenci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia p***a i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×