kto tak ma z facetami?

hmm dziwne... jestem singielką... mogę całe lata być sama (i bylam, jestem) i nie jest to dla mnie problem, rzadko mi ktoś "wpada w oko", ale jak ktoś mi się już spodoba, to jestem strasznie niecierpliwa, dużo myślę o tej osobie i się miotam co by tu zrobić czy nie zrobić. i to w kwietniu zazwyczaj to mam.. anyone like me?

jestes je/eebnieta lampucera bo smarujesz sie brazem aby udawac modelke szmato haha

dawno nie widziałam durniejszego komentarza..

Po pierwsze nie jestem kobietą, tylko mężczyzną, po drugie kobiety bardzo mocno i łatwo na mnie działają. Ale będąc już konkretnym, to chciałem Ci powiedzieć że jakoś widzę, że na wiosnę mocno rośnie moje zainteresowanie kobietami, o ile normalnie mnie kręcą to na wiosnę już szaleję i nie potrafię myśleć racjonalnie. Pewnie to jakaś kwestia hormonów lub libido. Może też tak masz

Mi tez rzadko kiedy jakis facet sie spodoba... Facec***ewnie tak nie maja, czasem odnosze wrazenie ze im sie co druga kobieta podoba a mi raz na kilka miesiecy ktos wpadnie w oko

gość dziś Hehe, pewnie dlatego tak nas ignorujecie, albo piorunujecie zniecierpliwionym wzrokiem kiedy zapatrzymy się na waszą urodę.