Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy jadę do teściów zawsze biorę ze sobą piersiowkę....

Polecane posty

Gość gość

I pije podczas wizyt w kablu bo nie jestem w stanie znieść p*****le nią teściowej i reszty jego rodziny. To nie prowokacja. Naprawdę tak robię. Odwiedziny u nich to katorga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jezdzij co 2gą 3cią wizytę, po wuj się tak męczysz. Albo wcale nie jezdzij i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham męża i nie chce mu sprawiać przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moja teściowa więcej niż 2 dni nie potrafię wytrzymać. Wkurza mnie nawet jej wyraz twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie chodzi o tesciowa głównie bo to strarenie toksyczna baba. Nie powie wprost oto jej chodzi, zgrywa dobra tesciowa a za plecami obgaduje. Najgorsze w tych wizyta jest to, że ciągle gnoi teścia. Mówi mu "zamknij sie", "ty chyba głupi jestes" , "weź się człowieku nie odzywaj i nie ośmiesza się" itp. A im więcej świadków tym śmielej sobie poczyna w poniżeniu go. A teść jest naprawdę dobrym człowiekiem. Zawsze pomoże gdy ktoś go opis poprosi . Miał epizod w życiu z piciem ale myślę, że to przez nią im lepiej ją poznaje. Okropna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka kiedyś tam nocowala i powiedziała ze nigdy więcej mamy jej tam nie zostawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×