Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja i moje piekło

Polecane posty

Gość gość
21:36 (Ta wiedza i świadomość to podstawa, żeby zaczął pracować nad sobą. Ale powolutku. ) x \x Tak alkoholik lubiący przemoc i mający takie pokorne "ciele" przy sobie, zacznie nad sobą pracować :D dobry żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie takimi opiniami jak ta powyżej się nie przejmuj. Wszystko jest do zrobienia. Ty nie jesteś pierwsza i nie ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak by nie zdawał sobie ze ma problem to 4 miesiące temu by nie wszył sobie wszywki ale co z tego jak ostatnio się napił nic mu nie było żadnych objawów i się zaczęło znowu picie i awantury kłótnie poniżanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O właśnie takimi opiniami jak ta powyżej się nie przejmuj. Wszystko jest do zrobienia. Ty nie jesteś pierwsza i nie ostatnia. xxx Słuchaj "mądrala" to było do ciebie, a co do autorki to byłam chyba jedyną osobą która ją tu od początku wspierała i doradzała. Więc zacznij odróżniać która wypowiedź jest do ciebie, a nie wciągaj ją do tego. Sajonara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie przejmuje tymi negatywnymi opiniami bo kiedyś tez się widziałam ze ktoś siedzi z kimś takim zamiast odejść . A teraz ja jestem na takim miejscu i to nie jest takie łatwe jak by się wywalo mi kiedyś wiec kto nie był w takiej sytuacji to myśli ze to takie wszystko proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszywka to pomoc, ułatwienie. Samo wszycie nic nie da na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.01 Cieszę się, ze też chcesz pomóc :-) Tak, każdy może zacząć nad sobą pracować. Nie kazdemu będzie równie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko :-) to ja. Jak minęła noc? Mam nadzieję, ze bez nieprzyjemności. Życzę miłego dnia. Uśmiechaj się dużo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka tego tekstu została skatowana na smierć bo razem z synkiem wyprowadziła się od faceta który na drugi dzień oczywiście pijany pojechał do niej i nie wytrzymał tego nie zniósł ze odeszła i zabrała dziecko . Była moja przyjaciółka odważyła się wkoncu zrobić pierwszy krok ale niestety już jej z nami nie ma przez takiego śmiecia bo inaczej się nie da nazwać tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3dnia z martwych wstała i siedzi po prawicy świni i kwiczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 jezeli to prawda, czy ten smiec siedzi w wiezieniu? co z synkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popełnił samobójstwo a dziecko trafiło do siostry ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie się okazało, że ta siostra pozbyła się dziecka wrzucając je do śmietnika. Zmarło z wychłodzenia. Temat do zamknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×