Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siostra męża rywalizuje ze mną. Nie wiem po co

Polecane posty

Gość gość

Zawsze była jakaś dziwna, ale odkąd mamy dzieci w tym samym wieku całkiem padło jej na mózg. Ciągle je do siebie porównuje (obie mamy corki), wyszukuje ciuchy dla swojej takie by mi oko zbielało :D a gdy ja swoją ubiorę ładnie to albo rzuca jakiś złośliwy komentarz, a to ze jej córka takich ubrań nie lubi, a to, że ubranie na moja córkę jest za duże lub za małe i w ogóle nie pasuje, ewentualnie lypie spode łba na moje dziecko i ma niezadowolona minę. Sytuacja chora, ale bawi mnie to coraz bardziej i za każdym razem gdy spotkamy się razem z dziećmi staram się ubrać swoją gustownie i ładnie, a potem mam polewke z siory mojego Krzyśka, bo oczy momentalnie jej się zważają i zaczyna saczyć jad :D rozrywka dla ubogich, ale naprawdę mnie to bawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co cie bawi w tej sytuacji. Rywalizacja między kobietami to zupełnie naturalna rzecz, i w świecie ludzi i zwierząt. Dodatkowo ty jeszcze dla zabawy podsycasz tą rywalizacje, nie wiem po co, żeby siostra męża poczuła się gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubiera swoją córkę ładnie po to by szwagierka poczuła się gorsza ? A co ma ubierać ja brzydko by tamta poczuła się lepiej? To tamta ma problem ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że sama też dałaś się w to wciągnąć. Obie jesteście siebie warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obie jesteście jakieś nienormalne. A ta ubiera tak, a ja ubieram tak żeby zazdrosciła. Weźcie się za wychowanie, a nie za robienie sobie na złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zdrowa rywalizacja jest ok, ale taka jaką przedstawia autorka, to nic tylko zwykły kompleks niższości bratowej, niektórzy potzrebują ciągle udowadniać całemu światu, że są lepsi, tylko po co? to jest chore i śmieszne, a autorka, słusznie, ma niezła polewę z bratowej. przecież nie będzie się kajać przed bratową i żeby jej ulżyć nie będzie ubierała córki w barachło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka kupuje piekne ubrania moim dzieciom, a ja jej corce kupuje co najladniejsze. To co piszesz jest chore. Tak samo jestes szurnieta jak twoja szwagierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym słowem autorko, nie waż się ładnie ubierać córki , bo możesz sprawić traumę bratowej :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Dziecko powinno być ubierane tak żeby było mu wygodne i czuło się dobrze (no chyba że mowa o jakiś większych okazjach jak wesele, ważne święto rodzinne). Autorka pisze z takim poczuciem wyższości że to niby siostra męża wariuje, ale widać , że sama jest w to zaangażowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gustowne ubranie nie oznacza sukni balowej. Gdzie autorka niby napisała ze w weselne kiecki ubiera córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ludzie maja problemy sami ze sobą to albo próbują w to wciągnąć innych, w swoje intrygi albo przyczepiaja się do nich o byle co żeby ich wyprowadzić z równowagi a tym samym odsunąć uwagę od siebie albo plotki na kogoś i wymyślanie bzdur za plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie autorki, to tylko reakcja na zachowanie bratowej. Autorko, teraz to jest zabawne, ale za kilka lat to juz smieszne nie bedzie. Dorastanie, szkola, rywalizacja przeniesie sie na dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest napieta sytuacja z siostra meza....oni nie doczekali sie dziecka my tak...przeciez to nie moja wina ,że ona mamą nie została Raz nawet próbowała rozbic nasz związek , na szczęście jej sie nie udało ponieważ moj mąż ma dość zdrowego rozsądku i nie dał się sprowokować....za to ja zrobiłam aferę i od tego czasu nawet patrzec na nią nie chcę...życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i bratowa urodziłysmy chłopców w tym samym czasie, mój starszy 2 tygodnie. Ich wszystko robił szybciej, w wieku 5 lat czytał biegle, szybciej jeżdził rowerem. szybko zaczął mówić .Miał tylko markowe ciuchy. Teraz obaj mają po 7 lat. Bawią się normalnie, bo mieszkamy na jednym podwórku. Tamten chodzi na karate, a nasz na piłkę nożną. Nie zwracaj uwagi, to że dziecko ma głupią matkę, nie znaczy, że też takie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11.36 ... popieram wypowiedź .Słuszna racja , autorka teraz się tym bawi a później może żałować że wychowała snobkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 jedna będzie miała snobke w domu, druga zakompleksioną nastolatkę. Obie doprowadzą do tego, że dziewczynki będą się nienawidzić. Ja mam podobną do tej bratowej siostrę. Potrafi krytykować całe moje i drugiej siostry wychowywanie itd, a sama robi takie rzeczy, że my tylko głową kiwamy. Szczęście w tym, że nasze dzieci sa w różnym wieku i innej płci, więc dużego pola do popisu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się separuję od toksycznych ludzi, nawet jeśli są z bliskiej rodziny. Szkoda krótkiego życia na spędzanie czasu z osobami, które sączą jad czy to z zazdrości czy innych powodów. Z jedną kuzynką z mojego wieku widujemy się tylko na weselach i pogrzebach, bo prowadziła własnie takie złośliwe gierki. Ja chcę się otaczać ludźmi życzliwymi i szczerymi, bo nie wiadomo kiedy zachowanie tych jadowitych wpłynie na samą mnie i może zmienię się w żmiję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś od niej nie lepsza autorko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest tak, ze to zona mojego brata rywalizuje ze mna :O we wszystkim. To jest dopiero chora sytuacja. Odcielam się od niej i mam spokoj. Jak dla mnie takie zachowania i takie osoby sa toksyczne a ja od takich ludzi staram się trzymać z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.08 dokładnie! Tez się odcielam od niektórych z bliskierj rodziny i mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwagierka ma problem ale utnij to zanim sytuacja zacznie odbijać się na córce. Dziecko podrośnie i zacznie brać niechęć ciotki i jej kąśliwe uwagi do siebie. Nie strój dziewczynki tylko ubieraj ją w praktyczne wygodne rzeczy chyba że mała lubi styl małej księżniczki w co nie chce mi się wierzyć. Reaguj od razu gdy szwagierka zacznie krytykować Twoje dziecko, jasno i konkretnie zabroń jej takiego odnoszenia się do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahahaha :D ale watek :D biedna kobieta, skad w niej takie kompleksy :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona rywalizuje z tobą, a ty z nią. Obie warte siebie, najważniejsza sprawa w życiu to jaki łaszek ma na sobie dziecko. Książkę jakąś przeczytaj, poszerzysz horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×