Robienie idiotów z ludzi? Państwo ponosi za dziecko 3000zl a rodzinie zastępczej

dają 2500 zł. Rodzina, która potrzebuje pomocy materialnej dostaje kuratora i fige. Czy to jest kraj dla obywateli czy okrutna prawda, że zarabiają na biednych zabierając im swoje dzieci nie dając żadnej nadzieji na polepszenie warunków czy stopy życiowej?

Dzięki tej patologii powstały sądy rodzinne bo mnóstwo dzieci nauczycieli ukończyły kierunki socjologiczne więc,, Muszą mieć co robić,, i dostają pracę dzięki utworzeniu armii kuratorów na wniosek paradoksalnie złożony przez edukację, jakby ktoś nie wiedział, że jest to interes ale tylko dla rodzin, które pracują w powołanych sądach rodzinnych.

Czy kurator może dostać kuratora? Czy dyrekcja szkoły może dostać kuratora jeżeli przykładowo obiady oferowane w szkole są niedobre, ponieważ uczniowie nie lubią tych obiadów ale boją się mówić żeby nie popaść u nauczycieli?

W biednej polskiej rodzinie państwo kontroluje wydatki ale państwo nie kontroluje wydatków ośrodków społecznych no bo kto udowodni na co wydali i dla kogo. Łatwe pieniądze dlatego udają, że pomagają. Robią dużo szumu w koło siebie z dostępem do konta pomocy społecznej. Kupują sobie zamiast dla biednych potrzebujących

Z pewnością lepiej traktuje obcokrajowców niż własny naród. To widać na codzień. Zgodzie je i handlarze tytoniu mordują konkurencję, każdy wie prócz we ymiaru sprawiedliwości