do jakiego wieku można prowadzić auto?

Przeżyłam dziś szok jak zobaczyłam sąsiada, który jakiś miesiąc temu wyszedł ze szpitala po wylewie, wysiadającego ze swojego auta. Facet jest około 75 lat albo więcej chodzi o lasce trzęsąc się i jeździ sobie samochodem w najlepsze. Zagadnęłam go o zdrowie to zaczął narzekać a jak wspomniałm o prowadzeniu auta to mnie zaatakował i zwyzywał. Taki człowiek w moim mniemaniu stanowi zagożenie na drodze.

Ja znam 83 latka ale on ostatnio w ogrodzie dom murowal :D

do 76 lat

no rozumie, znam 73 latka co na basenie zasuwa lepiej ode mnie ale ten facet ledwo chodzi!!! Nie idzie tu o wiek ale o stan zdrowia

Znam 86 latka co codziennie prowadzi samochod, uprawia działkę, sprząta i gotuje obiady. Wszystko zależy od konkretnej osoby. Bardziej boję się za kierownicą 20 letnich gowniarzy w bmw lub blondynek .

Auto można prowadzić wiecznie jeśli się potrafi jeździć! Ja będę jeździła autem do 100tki!

Będę jeździła do 100tki bo mam dożywotnie prawko ze zdjęciem 17latki :D i będę się nim posługiwała do 100tki! :D

Gliniarze będą się mi przyglądali pytając ,to naprawdę pani? Ha ha ..a ja zza 4cm denek od butelki, schrypiałym głosem będę odpoweiadała ,,tak dzieci, to ja jestem"

I co koorwa ! Zabronisz mi? Grunt to móc! Mogącemu nikt nie zabroni! Kto ma ten może! A kto nie ma ten musi się innych pytać...

Z tego co się orientuję u nas nie odbieraja prawka ze względu na wiek. Kiedyś jak jeszcze byly stare taksowki to wiózł mnie taki 100-latek :-) na dodatek z rozrusznikiem serca o czym sam mi powiedział. Mój sasiad chyba po 80 tce, ślepy jak kret codziennie wyjeżdża, jak już stuknie mocniej to zmienia auto a na codzień jeździ takim z wklęsłymi bokami :-)

mój sąsiad niewidzący na jedno oko w drugim zaćma, jeździ i niczym się nie przejmuje, syn policjant więc się niczego nie boi.

Nie ma ograniczen wiekowych na pj.sa ludzie bez rąk albo nóg i jezdza samochodami.

Jakoś nie słychać o wypadkach 75 latków, za to o wypadkach spowodowanych przez młodych, zdrowych ale bez mózgu widocznie, to i owszem.

Wyobrażacie sobie nagłówek : 80 letni kierowca po zawale jechał 150 km/h..., bo ja nie.

W moim bloku jest 25 letni bez prawka, co po alkohol jedzie motorem na kacu i jeden 20 letni z autem za 1000 zeta dojedźa do pracy na budowie, na prawko jeszcze nie odłozył.

Nowe samochody maja odległosciowke-same zachamuja,pilnuja pasa ruchu,same zaparkuja,tempomat,automat itd.a tesla to juz wogole SF!-automatyczny pilot.dziadek moze nawet zasnac za kierownica.

Nie ma ograniczeń wiekowych, jeśli ma wydane bezterminowo. Można zgłosić na policję, że osoba stanowi zagrożenie, wtedy zostanie skierowany na badania i lekarz zdecyduje czy wzrok, słuch i zdolności manualne są wystarczające do prowadzenia pojazdu. Często w starszym wieku traci się prawo jazdy po jakiejś stłuczce. Mieliśmy w rodzinie osobę, która z racji wieku była totalnie niesprawna i nie jeździła, bo sama nie chciała, a ważne prawko leżało w szufladzie do śmierci :-(

W mojej miejscowości same wypadki, droga wojewódzka, nigdy starzy nie uczstnicza w kraksie, same szczyle, a były juz wypadki śmiertelne, młoda, piekna dziewczyna pare razy jak pasażer, itd.

Polowa kobiet stanowi zagrozenie na drodze.

Stary dziadek bedzie jechal 40km/h a mlody w tym samym miejscu 100km/h i kto stanowi tu zagrozenie?! Dziadek nawet jak zrobi stluczke to nic oprocz siniakow a mlody pozabija.

Poprzedni rząd coś knuł, by posiadacze prawa jazdy B, w wieku 50+ byli obowiązkowo badani co jakiś czas pod kątem zdolności do prowadzenia samochodu. Zawodowcy są badani, a zwykli kierowcy przecież się starzeją i wzrok się pogarsza, a po okulary progresywne nikomu się nie śpieszy. Człowiek może mądrzejszy niż 18 latek za kierownicą, ale ...

Stary ma tez doswiadczenie moze nawet ponad milion km przejechane a mlody moze przejechal ze 50tys i madruje sie zeby staremu prawko zabrac! :O

W szoku to był okulista jak zbadał pacjenta, który spowodował wypadek śmiertelny, bo prawie nic nie widział :-( Omijał lekarzy i kupował byle gdzie okulary do czytania. Jak ktoś jest głupi i bez wyobraźni to wszystko jedno ile ma lat :-(

Bratu mojej babci (78 lat) rodzina schowała prawko i nie jeździ ale jakby miał to nadal by pomykał ale ma początki parkinsona i się zbuntowali.