czy imie decyduje o czym kolwiek ?

W niewielki sposób wpływa. Widzę to po jednej dziewczynce z mojej rodziny - zawsze była żywa, towarzyska a odkąd poszła do szkoły i dzieci zaczęły się wyśmiewać z jej imienia (matka próbowała być oryginalna i ma komicznie spolszczone imię) bardzo się wycofała, boi się ludzi. Wszystko przez taki drobiazg jak imię. Z popularnymi imionami też może być pewnego rodzaju problem. Za moich czasów zawsze miało się w klasie kilka Katarzyn - i zazwyczaj te Kasie strasznie chciały się jakoś wyróżniać żeby dzieci z klasy mówiły o nich tak żeby było wiadomo o którą Kasię chodzi. Najczęściej ta najbardziej nielubiana Kasia nazywana była po nazwisku, a ta najpopularniejsza była Kasią, widać było że robi się z tego dziwna i niepotrzebna konkurencja.

w szkole dzieciaki śmieją się z rzadkich imion. Ja nazywam się Anka, moje imię jest cholernie oklepane, ale w szkole co druga dziewczyna była Anią i siłą rzeczy było to neutralne, miłe imię. tak samo bezpiecznie za kilka lat będą się czuły Lenki, Hanki i Majki. Gorzej już Sylwie, które miewam wśród koleżanek teraz, ale nasze dzieci/wnuki beda kojarzyc to imię z imieniem starej ciotki ;)

Mam na imię Anka w klasie w podstawówce było nas 3. Żeby nas rozróżnić nauczycielka wołała nas po nazwisku. Jako dziewczynka 8 letnia nie rozumiałam czemu są Asia, Piotruś, Pawełek a ja Xińska. Dlatego córce dałam imię- którego nie ma w top10. Zresztą moja matka dała mi imię z kalendarza (dobrze że nie były to imieniny np Hermenegildy ;)- bo myślała że będę facetem i nie była przygotowana na córkę. Swojego imienia nigdy nie polubiłam - może dlatego, że uważam, że do mnie nie pasuje. I nie, nie czułam się bezpiecznie anonimowa z tym imieniem, jak ktoś wyżej pisał, bo jak ktoś wołał Anka to odwracała się kilka dziewczyn.

ja dam córce na imię Marysia i mam gdzieś czy to imię jest topowe. Dla mnie jest piękne!

ja jestem Agnieszka i też zawsze w klasie miałam przynajmnie 3 Agnieszki. Podobno w latach 80tych kiedy się urodziłam było to jedno z najpopularniejszych imion w polsce . Szczerze mowiac nigdy mi to nie przeszkadzało . Zapytalam sie kiedys mojej mamy czemu dala mi Agnieszka na imie , a ona "bo mi sie strasznie podobało i wtedy nie wiedzielismy ze to aż takie bardzo popularne bo nie bylo takich statystyk , internetow, poza tym nawet sie nie zastanawiałam czy ktos w bloku nazwał tak juz swoja corke " Dla niej to imie bylo sliczne i dlatego tak mnie nazwala. Tak mi wyjaśniła. Mysle ze Lenki i Julki beda sie czuly zupelnie normalnie. To ladne imiona , mimo ze dziś popularne. Ale lepsze to niż Dżesika:) Chociaż ja jestem zdania że nic mi do tego jak to nazywa dziecko. Sama jestem obecnie w ciazy i nie mam pojecia jak nazwe dziecko :)

Mysle ze to wszystko jedno. Nie imie nadaje osobowosc

Ale czasem daje obciach, siarę i spieprzone dzieciństwo...

Nie no, niby nie decyduje..... alaimieeforever imie Anastazja,Tatiana, Sabina, Roksana, Jessica ....do czegos tam sa zobowiazane :-) :-)

Nie no, niby nie decyduje..... alaimieeforever imie Anastazja,Tatiana, Sabina, Roksana, Jessica ....do czegos tam sa zobowiazane :-) :-)

A np lena , maja ? Beda wczesniejszyni ankami I kaskami I tu pytanie drogie panie czy to jakis wielki problem ze imiona czesto sie powtarzaja ?

Nietypowe imie nie oznacza super fajnego zycia .