Miałem piekną kobietę i już nie potrafię obniżyć wymagań

Czuję się jak pustak i nic nie potrafię z tym zrobić.

ja myśle, że chyba ja się kocha tylko ładnych czy pięknych to się chyba kochać nie umie albo boi

Nie potrafiłeś pięknej kobiety przy sobie zatrzymać, to pozostaje obniżyć wymagania

Mierz wysoko. Skoro podobają Ci się piękne, to czemu masz obniżać wymagania wbrew sobie? Zresztą... nie wierze, że w tamtej tylko wygląd się liczył, na pewno w jakimś stopniu charakter/ osobowość miała wpływ, że ją chciałeś i że się dopasowaliście, a wygląd był tylko dodatkiem ;)

do 23:41 jak nie są razem to znacz że sie nie dopasowali.

w ogóle nie pasowali, to znaczy on spasował i nie wiedział co robić :O

Nie obniżaj. Wiązać się należy tylko z tymi, którzy nam odpowiadają.

23:50 mam inne zdanie. Bylam w jednym związku bardzo dopasowana z partnerem, a musiałam sie rozstac z pewnych przyczyn. Samo zycie. Najgorzej, ze taka niespelniona milosc potrafi zaprzatac glowe przez dlugie lata

"nie wierze, że w tamtej tylko wygląd się liczył, na pewno w jakimś stopniu charakter/ osobowość miała wpływ, że ją chciałeś i że się dopasowaliście, a wygląd był tylko dodatkiem oczko.gif" - chyba sam/a nie wierzysz w to co piszesz, przepraszam, ale to stek pustych frazesów. Typa zauroczył wygląd i tyle i teraz ma ból du/py bo pewnie sam jesteś co najwyżej przeciętny a ślicznotki go nie chcą. Babki na swoim poziomie atrakcyjności fizycznej nie zechce.

Dla Ciebie pustych, dla mnie nie. Malo to jest zwiazkow, w ktorych kobieta jest piekna, a facet przecietny? Albo odwrotnie- slaba kobieta, przystojny facet? Nie kazda ladna laska to tepa dzida, duzo kobiet (w tym ja) leci na intelekt... Jak facet jest ogarnięty to raczej nie bedzie z kobietą tylko ze względu na wyglad, a juz na pewno nie, jezeli pod względem charakteru mu nie odpowiada i nie idzie z nią wytrzymac.

Tu chodzi o chemię i pożądanie.

No:) Pozadanie pieknej kobiety to wyczyn:):)

Wyczyn to pożądać nieatrakcyjną.