czy ja sie ponizam? jak sadzicie

Mam kolezanke dobra ktora uwaza ze jest moja przyjaciolka jednak nie chce sie spotykac ze mna. Zawsze ma jakies wymowki. W tym roku byla u mnie raz jak moje dziecko dopiero skonczylo 4miesiace... Wiele razy ja zapraszalam ale ona odmawia mowi ze albo ja cos boli albo nie ma czasu. Mieszka 10min tramwajem odemnie pracuje dorywczo a dziecko jest w przedszkolu wiec ma czas chociazby w weekend. W tamtym roku na moich urodzinach nie byla. W tym roku ( za 2 tyg mam urodziny) powiedzuala ze niewie czy bedzie miec czas.v Ja u niej bylam ale niechce jej sie zwalac na glowe boi mieszka w malym mieszkaniu ze swoja starsza mama i niechce im przeszkadzac. Tam nawet spokojnie pogadac nie mozna. Co weekend ja zapraszam na kawe na spacer ale zawsze cos wymysla. Mimo tego pisze do mnie smsy czy na fb "co slychac". Niewiem po co ze mna utrzymuje kontakt. W calym roku spotkalysmy sie 4razy i to z mojej inucjatywy. Co o tym sadzicie? Czy warto z nia utrzymywac kontakt? .

Może faktycznie nie ma czasu? Albo jest bardzo zmęczona i nie ma ochoty na spotkania. Sadze ze powinnaś jejak powiedzieć to co tu napisałaś. ;)

Może pogadaj z nia i zapytaj wprost o co chodzi

Zmeczona jak pracuje 10h tygodniowo i ma dziecko w przedszkolu? Jakim cudem? Pytalam wiele razy. No sory ludzie pracuja wiecej i maja czas na przyjaciol. Moj facet powiedzial ze powinnam z nia urwac kontakt bo ona ma mnie gdzies...

Pytalam wiele razy ona mowi ze ok jest wssystko. Przeciez nie chce sie znia spotykac dzien w dzien ale chociaz raz na kilka tygodni. Bez przesady zeby nie miec czasu nawet by przyjsc na urodziny ktore sa raz w roku...:(

Ty piszesz trochę jakbyście miały po 15 lat a ona jeśli z innymi umawia się regularnie bez wymawiania się, odpuść. Chyba że ma jakiś problem natury psychologicznej i z nikim nie chce się widywać, ewentualnie Twoja znajoma jest z natury samotnym wilkiem?

Nie mamy po 15 lat. Ale wkurxa mnie to ze ja zapraszam a ona wiecznie wymysla jakies wymowki zamiast mi powiedzuec o co chodzi. Niech sobie bedzie tym wilkiem ale na urodziny "przyjaciolki" mogla by wpasc? Dam sobie spokoj bo czuje ze sie ponizam

Spróbuj się zastanowić, czy ona taka jest, czy olewa Waszą znajomość, czy olała wszystkich z jakiś powodów.

Przyjaciolka ma depresje. To powazna choroba . Idz do niej bez uprz i pogadaj

a myslałam ze jestes magistrem i myjesz kible w marketach...:( widocznie jest cos co jej przeszkadza...albo smierdzisz czosnkiem,albo twoje dziecko ja kiedyś obsikało...albo twoj tata złapał ją za tyłek... zapytaj ja wprost.

Piszesz ze mieszka 19 min tramwajem a po chwili piszesz ze mieszka w malym miasteczku . Chyba juz ci sie wszystko myli z tymi prowokacjami

Czytaj ze zrozumieniem Mieszka kawalek tramwajem i " z matka w malym MIESZKANIU" PORA COFNAC SIE DO PODSTAWOWKI I NAUCZ SIE CZYTAC

Moim zdaniem sie ponizasz ile mozna sie prosic? Nie masz honoru.