Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam pytanie do kobiet zarabiających ponad 7 tysięcy netto

Polecane posty

Gość gość

Czy robi wam jakąkolwiek różnicę czy facet zarabia 20 tysięcy czy 2 tysiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi. I to znaczącą. Nie mam zwyczaju dokładać do mojego faceta. A przy dużej dysproporcji zarobków, to nieuniknione. Np. ja jeżdżę na wakacje na Kubę. Jeśli mój facet zarabiałby 2 tysiące, to nie byłoby go stać na taki wyjazd, musiałby rok oszczędzać albo brać kredyt. Więc albo spędzalibyśmy urlop osobno, albo czułabym się winna, że odmawia sobie wszystkiego, żeby jechać ze mną. Ludzie w związkach powinni mieć podobne zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Ale my musimy do was dokladać, tak ? poza tym jeden zwiazek jedna kasa, wspólna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W małżeństwie wspólna kasa jak najbardziej, ale przecież nie na etapie randkowania, w wtedy też się jeździ na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi. Wyobraź sobie , że idziecie do restauracji ( drogiej) i każdy płci za siebie , czego już niejeden facet się na tym forum domagał. I co ? Gucio. Ciebie będzie stać może na jedno takie wyjście miesięcznie, w porywach do dwóch, w przeciwieństwie do niej. A jak szukasz sponsorki, to raczej nie związek tylko sponsoring i naprawdę niewiele na taki układ pójdzie. Takie kobiety umawiają się z mężczyznami podobnymi do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takijeden666 dziś - nie musicie. Ewentualnie możecie, jeśli Wam to pasuje. Ja też mogę, ale mi to nie pasuje. Nie uznaję czegoś takiego jak wspólne pieniądze. W związku łożymy na dom po tyle samo, a resztę pieniędzy mamy dla siebie, na swoje potrzeby i fanaberie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha , marzyciel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum nie ma takich kobiet, sorry. Moja koleżanka jako lekarz zarabia może z 30 000, ale ona właśnie robi dyżurek za 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooona
Myślę, że najlepiej jak ludzie zarabiają na podobnym poziomie, tak by nikt nie musiał być niczyim utrzymankiem, takie relacje są najzdrowsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×