Rasistowski premier Szwecji płacze po białych ofiarach

Premier szwedzkiego rządu Stefan Löfven zjawił się na głównej ulicy handlowej Sztokholmu, Drottninggatan, gdzie doszło do zamachu. Składając kwiaty zaczął płakać. Aby nie doszło do rasistowskich podejrzeń, że premier płacze po białch ofiarach zabitych przez muzułmanina, czym mógłby urazić uczucia reszty muzułmańskich imigrantów, przyszła mu z pomocą Karin Wanngard, burmistrz miasta, mówiąc, że „Sztokholm nie pozwoli się zastraszyć. Jesteśmy i pozostaniemy otwartym miastem" co miało znaczyć ni mniej, nie więcej, że Sztokholm zamierza nadal przyjmować imigrantów nawet jeśli wśród nich są islamscy terroryści planującu tu zamach. Szwedzka poprawność polityczna nie ma wprost granic. Cokolwiek by się nie stało, ile by nie było zamachów i ofiar, szwedzkie lewactwo nadal będzie wierzyło w ubogacenie kulturowe.

to są sk****ysyny. Polska powinna najechać na Szwecje i jako najeźdźca w********ic wszystkich muslimow, deportowac w kosmos, a potem powiedziec . oto dokonalismy dla was przysluge. dziekujcie nam jako swoim wybawcom

Szwedzka poprawność polityczna nie ma wprost granic. Cokolwiek by się nie stało, ile by nie było zamachów i ofiar, szwedzkie lewactwo nadal będzie wierzyło w ubogacenie kulturowe x Lewactwo jest niereformowalne i nieuleczalne. Oni sami wymra z powodu braku dzieci a ci co ocaleja zostana wyrznieci w pien przez islamistow.

9:32 Sam jedź do Szwecji debilu, oni powinni nam oddać najpierw zagrabione mienie i zabytki podczas najazdu w 1655r.

zajmijcie się lepiej muzułmańskim zalewem bydła w Warszawie lub w Polsce, bo to jest już nie do wytrzymania ile tej swołoczy tu jest!!!

PAMIETAJ Kupujac kebaba osiedlasz araba. Nie kupuj islamskiego gufna, tfu!...