Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ona je jak za przeproszeniem świnka a ma niedowage. ja się ograniczam i nic!

Polecane posty

Gość gość
ja do końca studiow byłam chudziną, jadłam wszystko co chciałam, słodycze, frytki, pizze, potrafiłam zawinąć sobie dużą czekolade w papierek i jeść jak kanapkę, a teraz niestety już po 30-stce, każda słodycz idzie w kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:29 piszesz o raku. Lek na raka jest dawno odkryty, ale nie ujawniony. Lepiej oplaca sie leczyc chemia, niz leczyc inna metoda. Rak to grzyb. Rak to skupisko toksyn. Lub inaczej, tam gdzie toksyny, tam grzyb, a tam gdzie grzyb, tam i rak. Probujace bronic sie przed grzybem komorki, ktore nie maja przed nim szans, zwlaszcza jak sie grzyba samemu dokarmia weglowodanami ze zboz i cukru, plus konserwanty i inne swinstwa. To wcale nie jest tak naprawde fajne dla organizmu nie tyc wcale, bo czlowiek uzalezniony od zboz i cukru, nie mysli o zdrowiu, tylko je myslac, ze bezkarnie. Ja tyjac, musze uwazac na to co jem, wiec tak naprawde mam mniejsze ryzyko raka, niz osoba wrzucajaca w siebie wszystko co sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozecie sie wyklocac o to do usranej smierci, te chude, ale prawda jest taka ze jak patrze po ludziach, a mnostwo ludzi znam chocby i z widzenia, to na przestrzeni lat wiekszosc tych chudzinek po 30tce lub 40tce robi sie juz gruba. A dlaczego? Dlatego ze one, w przeciwienstwie do tych co musialy uwazac i nie bylo to dla nich drastyczna zmiana ze po 40tce musza jesc mniej i lepsze rzeczy, nie moga zrozumiec: No jak to, juz Dzien Dziecka sie skonczyl, nie moge zjesc golony i kebsa? No i to one wtedy maja problem. I nie ma co sciemniac, tamte sa zdrowsze. To ze jestes jedna z druga chuda jak patyk, to nie oznacza ze nie masz zapchanych zyl i tzw. otylosci ukrytej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:45 Dokladnie!! Wiekszosc chudzin cos cicho pod tym teamtem nagle...pewnie jedza swoje schabowe...ja wole swojego kurczaka na parze. Zdrowsza bede. I to prawda ze takie zarcie cukru prowadzi do raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego wy z góry zakładacie, że jak jem dużo to jem tylko śmieciowe jedzenie i słodycze? Normalnie jem, tylko więcej. Nikt w rodzinie raka nie miał, więc tym też się nie zamierzam zamartwiać. Biodra, tyłek i piersi też mam, nie wiem skąd pomysł, że szczupłe dziewczyny to muszą być deski. Odnoszę wrażenie, że co niektóre tu po prostu zazdroszczą. I coś w tym jest, że osobie otyłej lub z nadwagą nie można słowa krytyki powiedzieć, a szczupłym wiecznie się dogryza, a że za chude, a że po 40-ce "zobaczą", a że umrą na raka, a że na bank nie mają piersi. I dodam tylko od siebie, że chyba prędzej zachorują te, które tyją od zjedzenia jednego pączka, bo mają coś nie tak z metabolizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:14 Nie wiem czy zauwazylas ale to wy, chude, zaczelyscie pierwsze sie wywyzszac. Nikt was tu pierwszych nie zaczal punktowac ze zgrubniecie " " za x lat. To wy najpierw zaczelyscie tonem wywyzszajacycm sie "ha, a ja to moglam wszystko jesc, a one mogly tylko pomarzyc". Poczytaj caly temat to sie dowiesz kto zaczal, po co otwierasz buzie na prozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:34, nie kłam, nikt w takim tonie jak zacytowałaś nie pisał. Koloryzujesz. Dziewczyny pisały, że owszem, mogą jeśc więcej niż koleżanki i tyle. Nie ma tam żadnego wywyższania się czy wyśmiewania osób, które szybko tyją. Natomiast zaraz znalazła się jakaś zazdrośnica, która po prostu musiała wylać z siebie potok złośliwości o rzekomym braku biustu i rychłej śmierci na raka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×