Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość synowa zięcia

|Teść przy rodzinnym obiedzie stwierdził że synowa to nie rodzina

Polecane posty

Gość synowa zięcia

myślałam, że się przesłyszałam i prawie zakrztusiłam się zupą gdy to powiedział:O uważacie, że ma rację tak mówiąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob mu pałę pod stołem to zmieni zdanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na przyszłość mu odpal, że skoro tak to teść też nie rodzina, ze wszystkimi konsekwencjami tego podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ze maz tez nie rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teść wybudował dom mężowi jeszcze zanim się poznaliśmy i przepisał mu kawał ziemi, więc podejrzewam, że to go boli. |A o jakich konsekwencjach piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież to oczywiste; rodzina jak sama nazwa wskazuje to grupa osób związana "rodzeniem", a więc więzami krwi. Przykro mi, ale teściowie, bratowe, synowe, zięciowe, a nawet mąż czy żona (o ile nie mają wspólnego dziecka) to ŻADNA rodzina. Ot osoby które aktualnie są. Dziś te, za rok mogą być inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×