Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co to za nowa głupia moda wśród pseudo nowoczesnych bab na gosposie?

Polecane posty

Gość gość
A skąd c i przyszło do głowy, że to NOWA moda? wiele mam moich koleżanek miało pomoc domową od zawsze, nawet w PRLu korzystały z takiego rozwiązania. To co się zmieniło to jedynie to, że więcej osób na to stać. Zarabiam, płacę za podnoszenie sobie komfortu życia na tyle, żeby nie musieć zajmować się rzeczami, których nie lubię. Tak, jestem leniwa i zwyczajnie mam ciekawsze zajęcia niż jeżdżenie na szmacie. Mogłabym robić to wszystko sama, ale po co? w tym czasie idę na rower, na masaż, czy do znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym złego ?, mam b. duży dom, ogród i nie chcę mi się zapierniczać mimo, że nie pracuję, Wprawdzie nie mam gosposi, ale mam panią do sprzątania, przychodzi 2 razy w tygodniu na 6 godz., raz sprząta dokładnie górę, raz dół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja prababcia miala 3 pomocnice, bylo to przed wojna a ona i pradziadek prowadzili duze gospodarstwo i mieli 3 dzieci. Nie bylo to wtedy czyms dziwnym, dzieki temu ze jedi zatrudniali ludzi, inni mieli prace i dochody. Tak samo jest teraz. Jezeli kogos stac to dlaczego sobie nie ulatwic zycia, szczegolnie gdy do "ogarniecia" jest duzy dom plus ogrod i dzieci, gotowanie. Lepiej spedzic czas z dziecmi niz wiecznie sprzatajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem jak ktoś pracuje . Za to dziwni mnie ze ktoś (niewazne kobieta czy facet ) nie pracuje i nie ma czasu na posprzątanie domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ma kasę to .....uj cię to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My obywamy się bez pomocy domowej. Mamy dwoje nastolatków[12 i 15 lat]. Nikt z nas nie stroni od sprzątania, a skoro sami sprzątamy bardziej dbamy o to, aby w domu był porządek. Również ze wzg. na dzieci nie chcemy pomocy domowej, niech uczą się od młodych lat zostawiać po sobie w miarę czyste pomieszczenie. Zatrudniam jednak panią do sprzątania u mojej teściowej, raz w tygodniu na 3 godziny plus dodatkowo mycie okien jeżeli zachodzi taka potrzeba. Teściowa po 70, nie taka już sprawna, wolimy, aby miała pomoc przy sprzątaniu. Ogólnie sama dba o porządek, ale schylanie się jej nie służy, również sprzątanie wyższych mebli. Nie mam nic do osób zatrudniających pomoc domową, każdy robi tak jak mu wygodniej i na co go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za tym, aby w miarę możliwości i posiadanych środków ułatwiać sobie życie i zatrudnić pomoc domową. Tej osobie dajemy pracę, to też jest jakiś plus. Ja też korzystam z takiej pomocy, u mnie głównie pani sprząta otoczenie domu i pomieszczenia użytkowane przez wszystkich domowników. Górę budynku - sypialnie, pokoje nastoletnich dzieci, łącznie z łazienkami sprzątamy sami. Mąż najchętniej nie wpuściłby Pani Zosi nawet do kuchni, to jego sanktuarium, ja na to się zgodziłam, ale pod warunkiem, że kuchenne meble przemaluje na czarno i nie będzie w kuchni używał białych produktów.:D Ale tak naprawdę to cała nasza rodzina dba o podstawowe zasady utrzymania czystości. Używane naczynia do zmywarki, ścieramy blaty po sobie, wszelkie okruszki traktujemy odkurzaczem, chodniczek sprzed wejścia trzepiemy, nie czekając na Panią Zosię. Jednak Pani Zosia jest nieoceniona, 2 razy w tygodniu odwala za nas kawał roboty - raz sprząta dokładnie kuchnię, werandę, ganek, drugim razem salon, pralnię, pomieszczenia do ćwiczeń. Nas na to stać, ułatwiamy sobie życie, a Pani Zosia [ma zarejestrowaną firmę] kasuje nas na dość sporą kwotę. Tą samą pracę wykonałaby osoba za połowę stawki Pani Zosi, ale czy mogłabym tej osobie powierzyć klucze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, to, że zostawiasz klucze pani Zosi nie ma nic wspólnego z firmą - a jedynie z zaufaniem. Moją panią polecila mi przyjaciółka, u której sprząta od wielu lat, poprzednie miałam na takich samych zasadach. Jak x osob z kręgu znajomych zna panią od lat i nie ma zastrzeżeń to i ja zostawiam klucze bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja mam male dziecko, mieszkanie tylko 50 metrow kwadratowych, meza ktory tak jak ja, nie lubi sprzatac i wlasnie szukamy sprzataczki na raz w tygodniu. Kto bogatemu zabroni? usmiech.gif yyy Tak jasne, bogatemu, a kiszą się w bloku na 50 m2...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż - np. w Warszawie mieszkanie 50 metrów potrafi kosztować ponad 500 tysięcy, więc jakby ci powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogaty warszawiak nigdy nie kupi mieszkania które ma 50 m2, tylko kupi mieszkanie 120 m2 albo dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie, że "kto bogatemu zabroni" to jest tylko takie powiedzenie? Czy już jesteście takimi tłukami granatem od pługa oderwanymi, że nie rozumiecie prostych spraw i nie znacie polskich powiedzeń? Matko jak te krowy na pastwisku, żrecie wszystko dosłownie i w skali 1:1. Tragedia co ten system edukacji robi z ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani Zosia od 6 lat się sprawdza, jest Polką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.51 No a wyobraź sobie, że wiemy, że to powiedzenie. Powiedzenie które mówi samo za siebie, które idzie zastosować aby komuś coś przekazać...czyż nie. Jak już nie masz argumentów to najlepiej wyzywać od tłuków i krów...Ale pamiętaj, przez to sama sobie wystawiasz świadectwo wieśniary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale najlepsze te wieśniary, które chwalą się na fb że mają gosposię. Tak że niby przypadkiem wtrąciła. Ale żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio,serio ludziom mozna zazdroscic nawet gosposi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ja rozumiem jak ktoś pracuje . Za to dziwni mnie ze ktoś (niewazne kobieta czy facet ) nie pracuje i nie ma czasu na posprzątanie domu ? X Czy ja napisałam,że nie mam czasu ? Ciekawa jestem, czy Ty z uśmiechem na twarzy (mając czas). sprzątała 3 łazienki i całą resztę...., chyba nie wiesz/ nie widziałaś bardzo dużego domu :) ps. ogrodnika też zatrudniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia braku czasu tylko niechęci do sprzątania. Ja np. nie lubię tej czynności i nigdy nie polubię, zwłaszcza sprzątanie łazienek, ścieranie kurzy i prasowanie są upierdliwe. Jak ma się pieniądze, żeby komuś za to zapłacić, to po co to samemu wykonywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie dziwi, że ktoś nie rozumie, że można czas mieć, ale spędzać go ciekawiej niż na sprzątaniu. Na kafe niektóre kwoki, to nawet mając 20 mln $ na koncie, to by sprzątały same, bo bez tego by nie wiedziały jak dzień spędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w stanie pewnie nawet codziennie pastować podłogi, tylko po co.. Sprzątaj sobie, ja wolę po pracy odpoczywać. Każdy niech robi na co go stać i na co ma ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dostają za darmo 500+ to muszą na głupoty wydać, a emeryci po 30-40 latach pracy dostają jałmużnę i nie stać ich na godne życie, oto pieprzony kraj i rządzący od lat razem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dostaję 500 + A idąc tym tokiem rozumowania, to prawie wszystkie wydatki, to glupoty, bo po co babie kosmetyki, buty, wakacje, jedzenie inne niż kartofle.. Po co ma w sobotę wyjść na miasto z koleżanką, niech siedzi w domu i szoruje wc jak każe obyczaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie by było stać na gosposię, ale nie chcę. W ogóle nie wyobrażam sobie jak obca osoba mogłaby chodzić po moim domu, sypialni itp. Poza tym dla mnie sprzątanie naszego nowego domu to przyjemność, pracuje 6 godzin, bo więcej nie musze i gdy poświęcę na posprzątanie codziennie godzinkę to mam błysk w domu i wszystko zadbane, czas dla dzieci, hobby jakieś wyjście. Poza tym iść do pracy i robić po to by komuś zapłacić...o nie, to nie dla mnie, kompletnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś A mnie by było stać na gosposię, ale nie chcę. W ogóle nie wyobrażam sobie jak obca osoba mogłaby chodzić po moim domu, sypialni itp..... X Ale nikt Ci nie broni, lubisz to rób :), chodzi o wpis autorki " głupia moda i pseudo nowoczesnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo dostają za darmo 500+ to muszą na głupoty wydać, X Ja mam 1000 +, bo mam 3 dzieci, dokładam drugi 1000 i mam chałupę wysprzątaną przez panią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale kuźwa płacenie za pieprzenei się i rozmnażanie tj. 500+ to już totalna głupota, gdzie pracujący zarabiają po ok. 1300-1500 zł, emeryci za 30-40 lat pracy dostają ok. 1300 zł, a tu dają pisowce za darmo, to tylko ktoś pozbawiony rozumu może takie coś wymyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no ale kuźwa płacenie za pieprzenei się i rozmnażanie tj. 500+ to już totalna głupota, gdzie pracujący zarabiają po ok. 1300-1500 zł, emeryci za 30-40 lat pracy dostają ok. 1300 zł, a tu dają pisowce za darmo, to tylko ktoś pozbawiony rozumu może takie coś wymyśleć. X I po co ta agresja w stosunku do mnie ?, dają to biorę, nie ja to wymyśliłam, a najmłodsze ma 7 lat, wtedy nie było 500 +, a "rozmnażałam" się, bo mnie na TO STAĆ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się rozmnazałam 2 razy, a dzieci mam 3, bo młodsze, to blizniaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie sprzatac i gotowac, a kolezanka gotowac uwielbia, pracy znalezc nie moze i za ten 1000 miesiecznie + mozliwosc zjedzenia obiadu ogarnie raz w tygodniu i ugotuje 8 obiadków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrudniajcie,zatrudniajcie i patrzcie uważnie,bo nawet nie wiecie że macie problem i niezłe poroże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×