nie wiem czy ten zwiazek ma przyszlosc

zaczne od poczatku, bardzo mi zalezy na jakiejs pomocy, slyszalam rozne opinie na ten temat, ale moze tutaj mi pomozecie. jestem z chlopakiem juz 3 lata. Od pół roku bardzo czesto placze przez mojego chlopaka. nie wiem czy to normalne, ale juz nie okazuje mi az tak duzo uczuc, tylko wtedy jak mu zwroce uwage. Nie okazuje mi az tak duzo szacunku. Np jak jestesmy cala rodzicna w salonie i kazdy sobie siedzi i np ja przyjde z kuchni, a miejsca siedzace sa zajete, to moj chlopak w ogole sobie nie zawraca glowy, ja go ciagle caluje przytulam on to najlepiej by robil podczas wspolzycia... o calowaniu to ja juz w ogole nie wspomne... jak ja go pocaluje to z niechecia sie ze mna caluje.. po prostu mam dopiero 19 lat to normlane, ze potrzbuje duzo milosci, duzo uczuc... przez taki tryb zycia zaczelam wiecej wychodczic z przyjaciolkami. Jezdzic do klubow, a nawet mamy w planie jechac do innego miasta rowniez na jakas impreze. przez te wszystkie imprezy poznalam roznych facetow... jeden byl naprawde swietny prawil mi tyle kompeltow, a moj chlopak w ogole juz mi nie prawi... odkad jest na studiach ma swoja "ekipe" jest tam chyba wiecej dziewczyn niz chlopakow i jeszcze mi przyznal, ze jedna mu sie poodba... jestem okropnie zazdrosna nie wiem czy to tez dobre... ale jakos ostatnio wolalabym po prostu skonczyc z nim i zyc na nowo, zyc jak kiedys, szalec, poznawac nowych wspanialych ludzi, mezczyzn... brakuje mi tego, brakuje mi uczuc i to wszytsko moze dlatego... przeszlam z nim 1000 rozmow i raz mielismy przerwe, ale trwala ona... tylko 1 dzien, bo oczywiscie nastepnego dnia on do mnie napisal, zeby sie spotkac moze cos obejrzec, bo "chce mnie miec przy sobie" uslyszalam to tylko wtedy jak juz mu powiedzialam, ze mam jego zachowania dosc i chce przerwy... kocham go i nie wiem czy potrafcie z nim zerwacc... jeszcze zeby zerwac tez po to, zeby swietnie sie bawic, podrywac facetow i szukac wrazen? no nie wiem czy to dobry pomysl.. ale bardzo tesknie za takimi uczuciami!! juz wariuje :( jestem dosc atrakcyjna kobieta i nigdy nie mialam problemu, zeby poderwac faceta czy cos w tym stylu, ale co ja mam zrobic, zeby on w koncu sie opamietal?!

To już przyzwyczajenie , znudził sie tobą ..nic nie możesz zrobić by on sie zmienił , jedynie zmienić możesz chłopaka na nowszy model..