czy boicie sie ze na starosc dostaniecie tylko 2 tysiące emerytury??

nie wyobrazam sobie zeby dostac tylko 2 tysiace emerytury... nie wiem jakbym przezyla sama. mój mąz zmarl a nie mam innego partnera i ciagle mysle o starosci i o tym jak ja utrzymam dom i siebie jesli dostane 2 tysiące emerytury kiedyś..nie mam szans na więcej bo nie zarabiam duzo...

Przecież już wyliczyli że średnio za ileś lat będą mogli wypłacac kwoty rzędu 800 zł miesięcznie.

ja sie boje ze nie dozyje do tej emerytury...a ty mi o pieniądzach :(

A ja w maju kończę 61 lat, mam tylko 20 lat pracy i nie wiem czy coś dostanę

jakie 2 tys . Jak dostaniesz 800 zł to będzie duzo. Ja nie mysle wcale o emeryturze.

20 lat nie pracowałaś, to co robiłaś w życiu ? (te 20 liczę od 20. roku życia). Z czego będziesz żyła ? Na łasce dzieci, o ile je masz ?Trzeba było wcześniej myśleć.

2 tys? To dobra emerytura, marzycielko. Matka dostaje jakiś tysiąc a ojciec 2 za prace w szkodliwych warunkach. Jak masz spłacony dom to wystarczy

No to było za młodości kombinować. Ja orłem w szkole nie byłam, jestem po polonistyce więc studia żadne. Trochę ruszyłam głową i teraz się nie martwie o przyszłość :)

Nie możesz sobie faceta znaleźć?

2 tysiące? Ja bym chciała choć z 800 zł.dostać!Moja mama ma 1.100 zł.

Moja mama miała dobrą emeryturę, wszystko zapowiadało się ładnie i zmarła nagle :-( cieszcie się życiem, tu i teraz, nie wybiegajcie tak daleko w przyszłość bo nie wiadomo czy bedzie... pewnie, ze chcialoby sie żyć dostatnio, ale są wazniejsze kwestie niz wysokosc emerytury...

Mojego męża ciotka wzięła kilka emerytur i zmarła mając niecałe 61 lat...Wylew.

Pamietajcia ze smieciowki nie licza sie do emerytury!

Tak, wspaniała mentalność - nie będę myśleć o emeryturze, bo być może jej nie dożyję. Ale mam pytanie. Co będzie jak jednak jej dożyjesz tzn. takiego wieku, a nie będziesz groszem śmierdziała ? Co wtedy zrobisz ? Rzucisz się pod pociąg czy podetniesz sobie żyły ? A może pod kościołem będziesz żebrała ? :O

"gość dziś Pamietajcia ze smieciowki nie licza sie do emerytury!" Co to za bzdury ? oczywiście ze sie liczą. Na zlecenie masz normalnie opłacaną składkę emerytalna , rentowa , zdrowotna i na własne życzenie chorobowe.

gość dziś nie mysle o tym

Pisalam o mamie... nie chodzi o to, żeby nie myśleć, pracuję, odprowadzam składki, staram się myśleć o przyszłości swojej i dzieci, ale nie żyję myślą o emeryturze, a już na pewno nie martwię się co zrobię za te ileś lat jak dostanę mało, jak dożyję i będzie mi brakowało to pomyślę, może dorobie jak siły pozwolą, albo zamienię mieszkanie ma mniejsze albo zacisne pasa...nie wiem, trudno hipotetyzowac...

Żeby dostać 2 tys brutto !! musiałabyś miec 10 lat pod rząd bardzo tłustych, bo wskazujesz org emeryt. okres 10 lat z których wylicza Ci coś tam .Więc żeby dostać tyle to musiałabyś zarabiać pewnie po 10yys brutto. Zarobisz tyle kiedykolwiek?

Moja mama 39 lat pracy Jak dostanie 1400 mowi bedzie w 7 niebie Narazie na wczesnej jest i ma 800zl.bo la5a sa a za mloda .to jest jazda

ja w ogole nie place składek bo nie pracuje. Ale chciałabym żeby mnie już szlag trafil bo moje zycie jest totalnie bez sensu. Mecze się tyko.

o kuźwa, 2 tysiące to już luksus, już teraz przez to wasz pieprzone 500+ emeryci dostają 3/4 swoje emerytury tj. ok. 1400 zł, a jak będą wam wypłacać dalej te 500+ to dostaniecie 1 tys., bo obecnie cholery zapieprzyły emerytom ich pieniądze z OFE, i codziennie się modlę oby ich szlag trafił za to złodziejstwo

Dokładnie, powinno się emerytury dźwignac p 500 w górę. Za te wszystkie lata trudu i znoju w budowaniu obywatelskiej Polski. Za te lata płacenia podatków i Żydów. Nie bachorom a ludziom pracy ! To jest czyste s******nstwo te 500 plius. ludzie niech panuja nad swym rozrodem a nie ******* się bezmyślne a potem łapy do państwa wyciągać. Mojej matce w latach 80 nikt ani pensa nie dał za to że miała fanaberie gzic się z ojcem bez skutecznego zabezpieczenia. To jest coś niebywałego!

Nie, a to dlatego, że : - nie myślę jeszcze o starości, ona kiedyś przyjdzie, ale to nie ma sensu, raczej wolę się skupiać na najbliższych latach bo do czasu mojej starości to może się zmienić praktycznie wszystko, na pewno rząd, może nawet wybuchnąć wojna i wszystko się może zmienic -i tak planuję wyjechać za granicę w ciągu 2, 3 lat, - z samej emerytury się nie utrzymasz, więc pomyślę nad innym źródłem dochodu na starość np. wynajmie czegoś, albo jakimś biznesie,

zresztą ciężko powiedzieć jaka będzie wysokość emerytur za jakieś 40, 50 lat, a nawet za 30, wiec gdybanie nie ma sensu. O emeryturę to mogą sie marwtić ci co idą na nią za kilka lat, a i wtedy mogą byc jakieś zmiany

Chciałbym zdążyć spłacić kredyt zanim umre żeby dzieci nie musiały się martwić o to, a to ile będzie emerytury to się okaże będzie trzeba to i za 500 się wyzyje bez przerwy są zmiany w emeryturach więc nie wiadomo ile to będzie ale trzeba będzie dać radę

Moim mrzeniem jest miec 2tys emerytura bo za tyle jestem wstanie przetrwac.ale za 800 to samobojstwo.

Ja jestem swiadomatego ze zadnej emerytury nie dostne . Chociaz pracuje cale zycie ciezko na swoim .Kombinuje z mezem wiec jak by tu sobie eventualnie na starosc jakis byt zorganizowac