Dash Rysiu 245 Napisano Kwiecień 9, 2017 Poranek ósma rano nie mogę spać bo muszę grać Na hunta z kolegami, pohandlować uhami Rozprawić się z pekerami Trudny dzień Tibijczyka czeka Mama na Tibię narzeka Krzesło po lewej stronie W razie czego Tibię krzesłem obronie, ciałem zasłonie Piąta godzina oczy bolą Wyloguję się jak koledzy pozwolą Trzeba się wykazać silną wolą Level i skile bić Dziesięć godzin na kompie to naprawdę nic Bo jestem zahartowany, nagrany Istny Tibijczyk pojebany Laski odstawiam na drugi plan Bo dziewczynę w Tibi mam E! W piłkę pograć nie Bo czas marnuję się Po co mi koledzy w szkole Same książkowe mole Mam przyjaciół na Mytherze Sojuszników na Mytherze, Yo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach