Jaką prawo może byc sadystką

Prawo za zdjecia nieletnich (już nie bede tłumaczył dlaczego miałem zdjecia, bo to tak jakby pytać matke, dlaczego kazała chodzić dzieciakowi nago itp) gnebilo mnie 3 lata, postępowaniem wobec mnie, zabraniem moich rzeczy jak komputer, 2 miesiące obserwacji psychiatrycznej w zamknietym miejscu, czyli więzieniu. Mam miec rozprawe (po 3 latach) czy bede zamkniety znowu na tzw obserwacji psychiatrycznej, czyli wiezieniu.Środowisko prawne przedstawia sie następująco - jedna gruba baba (pełniąca funkcje prawną) prowadziła mi badania, polegały one na tym: miałeś zdjęcia 'nieletnich' no to postulat o zamkniecie 5 miesiący w tzw obserwacji psychiatrycznej w tzw Centrum Zdrowia Mazurkiewicza, czas trwania badania 7 minut. Kolejna obłudna, tyrańska i prostacka postawa prawa: lekarz do którego chodze, przepisuje mi leki - jeżeli biore leki i czuje sie lepiej to dla sądu jest to pozytywna informacja, ale jeśli nie czuje sie lepiej, bo mam depresje i jeszcze jestem pryztłoczony przez prawo, to takiego zamknąć na TZW BADANIA ?

ukamieniowac

kolejny pokrzywdzony http://www.aferyprawa.eu/Zycie/Apelacja-w-sprawie-wyroku-Sadu-w-Pruszkowie-oraz-w-sprawie-wyroku-Sadu-w-Tarnowskich-Gorach-2361

przez to co prawo mi zrobilo cierpi tez moja matka, także małe info dla osób cieszących sie z postepowania prawa wobec mnie.