Opuszczam meza i dzieci...

To osoby wyżej. Takie rozmowy przeprowadza się przez skype. Przecież nie będziesz lecieć na rozmowy kwalifikacyjne do Azji czy Ameryki. A akurat nauczycieli angielskiego w Azji albo Ameryce Południowej biorą przeważnie na zasadzie "mówisz po angielsku i jesteś biały to bierzemy". I tak większość Rosjan i z Europy wschodniej osób pracuje z dziećmi wiec nie zależy im na twoim doświadczeniu a żeby rodzice widzieli ze biały człowiek uczy ich dzieci. Często biorą właśnie z Serbii czy polski nauczycieli a potem wmawiają rodzicom ze to amerykanie i ciągną kasę jak za native speakerow a płacą im mniej co i tak się Polakom opłaca.

tak,ziewczyna syna w ciazy i oznajmili ci ze sie bedziesz dzieckiem zajmowac...sraty pierdaty,prowokacja na milion procent

Autorko.. Dobrze ze zmnieniasz zycie ,zycze Ci duzo szczescia. Taka mala rada , pomysl o zalatwuenku wszystkich spraw wczesniej.Mysle tu glownie finansowych, pomysl o podziale majatku zeby nie bylo tak..ze maz i synowie narobia Ci dlugow .

List najlepszy. Napisz ze chciałaś poczekać aż młodszy zda maturę nie chcesz żeby w jaki kolwiek sposób wpłynęło to na niego napisz ze przykro ci ze starszy syn i jego dziewczyna potraktowali cię s ten sposób itp. wielkie brawa dla ciebie poza tym co za podejście wpadli a ty masz dziecko bawić a ta dziewczyna to z domu dziecka czy coś ze jej matka nie moze sie zaangażować ...

tak tak chłopcy ona SAMA WYCHOWAŁA i wszystko jej wina. Gdyby synowie ją kochali i szanowali to była ZASŁUGA ojca, a tak to jest WINA matki (ciekawe, że ojciec ich nie wychowywał) a tak w ogóle to MIZOGINI WYPIER/DALAĆ!

Haha przypomniał mi się film " komedia malzenska". Autorko brawo za odwagę .

Jedna rzecz rzuciła mi się w oczy w tym temacie. Kobieta pisze, że opuszcza rodzinę i wszyscy ją chwalą, popierają i dopingują. Gdyby to mężczyzna napisał, że ma dosyć żony, która go nie szanuje i dzieci, które go wykorzystują i odchodzi, zostawiając tylko list, na pewno zostałby zmieszany z błotem. Nie uważacie?

Tak, tak by było. Autorka zachowuje się podle i niedojrzale ale na Kafe klaszczą, bo to kobieta. W czym uczenie małych Wietnamców jest lepsze od niańczenia wnuczki? Bo zapłacą?

Akurat z tym się nie zgodzę ze uczenie obcych jest gorsze od nianczenia wnuczka. Masz określone godziny a potem idziesz do domu, a nie mieszkasz z wnuczkiem i robisz przy nim 24h. Poza tym azjatyckie dzieci są nauczone szacunku do nauczycieli i praktycznie całują cie po rękach za pochwałę czy uśmiech. Autorko po latach poniżenia teraz zobaczysz co znaczy wdzięczność prawdziwa.

gość dziś Taak? to zobaczmy... x Za miesiac moja najmlodsza córka konczy 18l. Cale zycie bylem wykorzystywany przez żonę, ona nic nie robila w domu, nie wiem czy potrafi nastawic pralke, gotowac na pewno nie potrafi. Mam dwie córki, wdały sie w matkę, nic nie robia w domu. Starsza pracuje, bo nie chcialo mu sie uczyc, a mlodsza jeszcze w szkole. Nie szanuja mnie, bo biora przyklad z matki, uwazaja ze dobrze sie ustawila. Ja juz nie wyrabiam, a co wiecej okazalo sie ze starsza córka (20l) jest w ciązy z chłopakie (18). I wymyslili sobie ze bede sie zajmowac ich dzieckiem. Dorabiałem sobie przez lata, troche chowalem do kieszeni i uzbierala sie sumka. Za miesiac po urodzinach 18 mlodszego syna wyjezdzam za granice. I tak im na mnie nie zalezy a na sprzataczce i opiekunce. Nie wiem tylko czy zostawic list czy sie pozegnac... x naprawdę byśmy go potępiły? Wyjazd nie pozbawi rodziny środków do życia tylko darmowego robota wielofunkcyjnego.

Też uważam, że męża byśmy nie potępiły w takiej sytuacji. A co do tego że sama sobie nierobów wychowała. Może i tak, ale opowiem wam sytuację mojej koleżanki. Ma dziecko (syna) i mimo że go uczy sprzątać i pomagać w domu to co z tego jak przyjdzie ojciec i np sytuacja obiad w domu. Po obiedzie ojciec odchodzi od stołu i zostawia naczynia brudne, syn robi to samo, matka zwraca uwagę, synku zanieś naczynia po sobie do zlewu, a syn na to: a tata nie musi. Ojciec na to: weź zostaw te naczynia, co ty frajer jesteś, przecież to robota bab. I się napatrzą dzieci i choćby matka na rzęsach stawała to taki ojciec jest w stanie zniszczyć jej starania. Jedyne wyjście to rozwód, ale widać autorka nie brała tego pod uwagę.

To od nas matek synowie ucza sie jak traktowac kobiety,my jestesmy pierwsza kobieta ich zycia i to od nas zalezy czy przyszla synowa bedzie nam wdzieczna czy bedzie przeklinac w duchu ze nasi synowie to lenie i obiboki. Podsuwaas wszystko pod nos,nie wymagalas to masz.

08:37 a gdzie oczy miala jak sobie takiego meza wybierala? Mój tesc traktowal tesciowa jak robot kuchenny a maz jakos potrafi umyc naczynia,nawet ciasto zrobi jak ma przepis ;-) przede wszystkim rozumie ze wzorzec z domu by zly. Nie wymaga szacunku dla siebie wiec go nie ma.

jakby żonka nic nie robiła w życiu i gnoiła meża, to dlaczego maż miałby być w tej sytuacji potępiany? tak samo pisałabym, ze dobrze robi, niech stara zobaczy jak to jest robić wszystko w domu i koło rodzinki

Rychlo w czas sie obudzilas. Wzielas sobie nieroba za meza i latami poslusznie mu uslugiwalas, i kolejnych nierobow wyprodukowałas.

Ciekawe czy odeszla

w marzeniach odchodzi kazdego dnia

" Chcialam poczekac, az mlodszy zda mature czyli jeszcze z rok, ale wyskoczyli z ta ciaza i opieka, nawet sie nie zapytali tylko oznajmili ze bede sie zajmowac od urodzenia. " Sorry ale to jakaś fikcja raczej. Rozumiem że mąż sie nie udał. Rozumiem że z powodu twojej uległości i synów nie potrafiłaś wychować ale żeby jeszcze dziewczyna obca nie miała w sobie chęci zajęcia się pierwszym dzieckiem ani matki która jej przynajmniej w połowie czasu nie pomoże przy noworodku to za dużo smaczków jak na prawdziwe życie.