Gość boAnna Napisano Kwiecień 12, 2017 Na początek chciałam się przywitać, więc... hej :) Z czystej ciekawości, albo może już z aktu desperacji zwracam się o rade tu - u nas na forum. Oczekuje od was - dojrzałych ludzi - o konstruktywne wypowiedzi. A więc... Mam problem. Rodzinny problem, dość mało oryginalny, jednak bardzo skutecznie spędza mi sen z powiek. Otóż od paru lat z czteroosobowej rodziny zrobiła nam się trzy osobowa ( powód tu każdy może się domyśleć, trudno o tym pisać, naprawdę...) W każdym bądź razie od tamtej pory wszystko się zmieniło. Dwójka członków rodziny stale się obwinia i żadne z nich nie potrafi iść na ustępstwa. Teraz idą święta, chciała bym je spędzić w przyjemnej atmosferze, jednak nie zapowiada się na to. Staram się skleić nas z powrotem do kupy, jednak bez większych rezultatów. Są ta dwie nadnaturalnie uparte osoby, które trzymają swoje racje jak drogocenne skarby. Ma ktoś może doświadczenie/pomysł jak skłonić je do szczerej rozmowy? Niby rozmawiali ze sobą o tym, aczkolwiek ja tego bym tak ni nazwała... Jeśli nie wiecie co doradzić, nie pisze proszę, tak będzie lepiej. Forumowym cwaniakom tez dziękuję, to nie czas i miejsce na szpanerski hejt, okażcie trochę wyrozumiałości. Dziękuję za uwagę i czekam na wasze pomysły, mam nadzieje, że możliwie klarowanie wam przedstawiłam sytuację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach