Chciałbym być chociaż jej przyjacielem

Wcale nie .Są takie sprawy ktore wybitnie łączą .

gość dziś W opisywanej wyżej sytuacji, nie w tym sedno co łączy, ale w tym co dzieli. Taka przyjaźń nie ma najmniejszych szans zaistnieć. I pozwoliłem się wciągnąć w idiotyzmy, cóż mam swoje słabości.

Jeśli to jest miłość, to przyjaźń jest jak najbardziej możliwa. Jeśli to tylko puste pożądanie, to niemożliwa. Tak jak prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, tak samo prawdziwą miłość poznaje się kiedy są trudności.

Głupoty piszesz co takiego aż tak bardzo dzieli żeby dwoje ludzi nie mogło kontynuować przyjazni.?Nas łączą sprawy dzieci i wydarzenia kulturalne.

12.35 no i szacun za ten wpis.

12,35 brawo

gość dziś Mylisz kufel z kaflem i mędrkujesz. Wiadome jest, że jeżeli ktoś kocha, to ukochanej osobie pomoże w każdej oczekiwanej przez nią sytuacji, ale funkcjonowanie w spotkaniach niby, ze to przyjaźni będzie musiało być przykrywane udawaniem. Może lubisz fałsz i dla Ciebie to normalne.

Nikogo nie mylę i zadne udawanie.Przyjazni nie trzeba udawać.To jest naturalne i normalne z uwagi na okolicznosci.

Oczywiście, że przyjaźni nie można udawać, a w opisywanej sytuacji przyjaźń nie jest możliwa., można ją tylko udawać.

Ja nie umiałam się z nim przyjaźnić, nie po tym jak powiedział że coś do mnie czuje (pewnie wspomniane tu pożądanie), myślę że takie wyjście było jednak lepsze niż ciągnięcie tej znajomości.

Udawać gdy się kocha i chce się spędzić z tą osobą resztę życia?U mnie tak jest i to jest niewyobrażalnie ciężkie i bolesne.Istna męczarnia i agonia na stojąco.

13.02 a ja musiałam sie jedynie przyjaznic mimo ze jego oczy mowiły mi że coś więcej czuje.Nigdy nie wyznalsmy sobie uczuć bo nie moglismy.Jest jedyną osobą z którą chcę się zestarzeć.Nigdy w życiu niczego bardziej nie pragnęłam.Jest tym jedynym.Kocham skrycie prawie 8 lat.

13.02 a jak i kiedy to powiedział?czy to było w realu?.Mi w realu nigdy nie powiedział.

Napisał mi o tym że zaczyna coś do mnie czuć, że mnie chce (na żywo natomiast często mówił że mu się podobam, że dziwnie się przy mnie czuje, chciał mnie przytulać czy chociażby dotykać).

Napisał ??gdzie??

Skąd o tym wiesz co znaczy na żywo?

Napisał mi bo rozmawialiśmy też za pomocą internetu (napisał mi wiadomość), ale znamy się z reala, widywaliśmy się czasami (na żywo, twarzą w twarz). Ale nie będę już zaśmiecać tego tematu.

My nie pisalismy sobie zadnych wiadomosci za pomocą internetu.

Ja opisałam tylko swój przypadek, nie sądzę aby mój znajomy pisał tu o tym ;)

No i widzisz trolico tu cie mam bo tylko on i ja wiemy o tym że ze sobą nie pisalismy nigdy.

kto jest tym niby trolem?

ty

lol zawsze człowiek się czegoś nowego dowiaduje hio hio

Andrzej Piaseczny Wszystko trzeba przeżyc: https://youtu.be/0MB5Rkq7IR0

Trzeba.Kocham Cię.Niech to nie konczy się tak beznadziejnie.