Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość sylwia

Mąż mnie wykonczy,syfiaż do potengi entej.

Polecane posty

Gość gość sylwia

Dobrze że syn nie idzie w jego ślady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Syfiarz miało być.Zwariuję juz nie mam siły do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość T
Sisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na każdą chorobę jest lekarstwo , na każdy nałóg jest terapia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Weszłam dzisiaj do jego pokoju i myślałam że rzygnę.Syf kiła i mogiła.Nie wiem jak on może tak spać.Juz tyle razy mu tam sprzątałam zbierałam kubki brudne i puszki do okoła łóżka ciuchy z podłogi i przbierałam posciel a on znowu to samo.Zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprawdzasz się jako zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież żkkna jest po to żeby sprzątała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Jakis czas temu kazałam mu zdjąc posciel i pokrowiec z materaca(kiedys mielismy podwojne duze drewniane łozko z materacem )pokrowiec był az czarny bo on spi w ubraniach roboczych.Nie uznaje piżamy ani prezcieradła.Tak nauczony.Całe szczescie ze syn jest zupełnie inny a niby te same geny.Tak wiec zdjałpokrowiec i posciel.Zabrałam to do prania.Powlec miał wszystko już sam bo spieszyłam sie do pracy.Oczywiscie pokrowiec nie ubrany zastałam dzis na podłodze ,posciel tez.Lezy na gąbce z materaca pod sobą pozwijana nieubrana kołdra (na jesien kupiłam za wypłate nowe kołdry i prescieradła oraz poduchy)Kłocił sieze mną na środku sklepu o to ze kupujębo jemu nie potrzeba,wstyd pred ludzmi ze masakra.Tak wiec drugą nie powleczoną kołdrą się przykrywa.Na nieubranym materacu juz popenkała gąbka .Spreżyny wychodzą.Masakra.Znisczył materac.Na ziemi wsędzie ciuchy porozrzucane.Szafa pusta wykopana otwarta na oscierz.Wokoł łozka poplesniałe kubki po kawie i herbacie..puste butle po wodzie i puszki po piwie a nawet talerze.Mam dosc.Jestem bliska obłędu.To ja ogarniam cały dom .taras okna łazienki prania zakupy ciasta swieconke i całą reste bo w swieta pracuję a ten jescze taki syf mi serwuje.Rece opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Ja sie niesprawdzam??Chodzę do pracy dbam o dzieci i o reszte domu .Wszystkie okna lodowke meble kafelki kabine sama umyłam Zakupy na swieta z wypłaty kupiłam firanki zmieniłam .Ogarniam wszystko sama a on palcem nie tknie jeszcze taki syf robi.8 lat spi osobno na pietrze w pokoju bez wylewki wiec wszedzie proch i tymbardziej rozwalają mnie te ciuchy jak lezą na tej ziemi.(.Iks razy układałam.mu ciuchy do szafy i na wieszaki.Prasowania nie uznaje a uprasowane zwijana bułę i rzuca na podłogę.) bo gora nie wykonczona jedynie łazienkana pietrze i pokoj syna ktory sobie sam wykonczył u umeblował..ja mu jedynie z wypłaty kupiłam duze biurko posciel z motorami bo ma bzika,kołdre koc i poduchę.Syn sprząta ,a ten nie dosc ze palcem nie kiwnie choć ma wiecej wolnego niz ja to jeszcze taki syf robi.Wysiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
19.l.ślubu niecałe 21 razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co sie z nim meczysz?nie lepiej sie rozejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
On z domu nie pojdzie a ja dom budowałam dzieciom i nie mam zamiaru z jego powodu dzieci pozbawiac do u na ktory 8 l.czekały gniezdząc sie z tesciami w jednym ciasnym zagrzybionym pokoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziel dom murem i niech ta twoją czesc nie wchodzi,tylko żeby robaki nie przeszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
I tak schodzi na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat wszy przejdą w czasie obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż pracuje? Dlaczego nawet nie ma wylewki? To już lenistwo... Nie wiem co Ci doradzić, ja boje tocze, ale mój sprząta i wszystko robi, tylko ma nawyki paskudne, np. skarpetki leżą już na podłodze przygotowane na jutro. Twój mąż to straszny brudas i niechluj. Skoro przez 20 lat się nie nauczyl to mala szansa na zmianę. Może syn niech go jakoś postawi do pionu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kochanka a męża olej! Pewnie w łóżku też się nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Nie sypiamy razem od 8 lat bo go wykopałam(zdradził mnie)dlatego zajmuje osobne piętro.Kochanek odpada.!Nie uznaję zdrad ani romansow.Najchetniej ułożyłabym sobie życie na nowo z kimś normalnym i na poziomie ale domu nie zostawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Profanol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
10 lat krzyczę o te wylewki bo tyle już mieszkamy jedynie na dole.Nie zależy mu.Nie ogrodzone nie otynkowane nie ma pieca do centralnego ani grzejnikow.Palimy samym kominkiem.W kuchni i przedpokoju mam wykładziny na ktore sama zarobiłam na meble rowniez oraz sprzet agd i wzystkie rzeczy domowego użytku.Mam dosyć.Tak pracuje.Ja załatwiłam mu pracę tam gdzie sama wczesniej pracowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Kiedys sie wykonczę albo zniknę bez śladu czy coś sobie zro ię..tylko povzekam az corka bedzie pełnoletnia.Ja juz nie mam nadzieji ze bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Przed ślubem nie zapraszał mnie do swojego domu a jak juz to kazał siostrom żeby wysprzątały mu pokoj.Na koniec śmieci wmiatał pod łożko.Dokładnie dziś to własnie mu powiedziałam żezachowuje sie jak menel.Jego brat jescze gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten koles ma chyba depresje ,może to od tego że go wykastrowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×