Powiedzcie szczerze jak to jest z pipka po porodzie ?

Boje sie jak tam bedzie wygladac, no wszedzie o tym wiadrze piszą..

Jestem położną i śmiało moge stwierdzić, że nigdy nie wraca do poprzedniego rozmiaru. Jest o 3-4cm szersza a przyjemnosc z seksu zerowa. Gdyby było rozowo to nikt nie chciałby cesarki

P********z. To ciekawe skad kolejne ciaze i dzieci ? Z przymusu ?

z wpadki i braku funduszy na aborcje

Bzdura, moja żona po dwóch porodach i seks jest super. Po co wy straszycie te kobiety, kompletnie tego nie rozumiem.

gość dziś Bzdura, moja żona po dwóch porodach i seks jest super. x Dla ciebie. jesli jestes tak naiwny ze powie ci prawde to wspolczuje

Jestem po dwóch porodach. Przy pierwszym porodzie nacinali, kilka szwów. Przy drugim sama pękłam - 2 szwy. Wiuzualnie - wszystko się pięknie zagoiło i wygląda tak samo - stwierdziłam to ja w lusterku i mój mąż naocznie. Co do "wiadra" - wypchnęłam :p dość spore dzieci, bo 3900g i 4100g. Ale - ani ja ani mój mąż nie odczuwamy w żaden sposób tego skutków. Seks jak był przed tak i po jest satysfakcjonujący, nie ma żadnej różnicy.

Może ty tak masz. U nas jest i było świetnie pod tym względem.

Ja po pierwszym porodzie jestem.. Vacuum dziecko 3900. Sporo szwów. Wspolzylam dopiero 4 razy. Mąż nie mógł wejść jak już wszedł to czuję spora różnice czuje ze jest jakoś luźniej ale paradoksalnie mam silniejsze odczucia. Ogólnie dziwnie mi. Mąż mówi mi że nie jest luźno ale może prawdy mi nie powie. Nie wiem. Mimo wszystko jest zupełnie inaczej. Ale to kwestia indywidualna. Zależy od cięcia..jak i szycia czy gojenia.

Moja zona ma wiadro jak stad do ameryki, w powietrze pakuje

Przecież tam są same mięśnie, można wszystko wyćwiczyć. Generalnie trzeba ćwiczyć mięśnie kegla jeszcze przed porodem, wtedy o wiele lepiej się go znosi.

Zauważmy ze każda kobieta jest inna i inaczej ciało reaguje. Ja na początku czułam dyskomfort, ale potem Już btło ok, mogę śmiało powiedzieć ze doznania sa większe niż przed porodem ;) dodam jeszcze ze popekalam niesamowicie, potem byłam nacinana. Mnóstwo szwów.

hmm ja urodziłam jedno dziecko i różnica jest taka, że ściany pochwy nie przylegają tak do siebie jak przed porodem, ale mam wrażenie, że trochę się wszystko w środku obniżyło, więc dalej czuję całego członka, tyle, że innymi partiami. a z wyglądu, no przed było zdecydowanie lepiej, ale nie mam nawyku świecenia gołą pi.pą, więc nikogo to nie razi ;) a jeśli chodzi o odczucia, to mam wrażenie jakby mi się łechtaczka gdzieś głębiej schowała, moje główne źródło przyjemności, więc trochę bardziej trzeba się namachać, żeby coś było ;) a i tak szczerze od serca to poród więcej szkód narobił w moim odbycie i okolicach (ból, hemoroidy i odczucia po porodzie) niż w pochwie, co było dla mnie dużym i nieprzyjemnym zaskoczeniem..

U mnie wszystko normalne po porodzie...

Pipka nie. Ale dostalam tak bolesnych i okropnych hemoroidow ze myslalam ze sie zastrzele, nie moglam w ogole wyproznic sie.

00:51 taa,położna a ja jestem biskupem/