Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wstaję rano chuda a do wieczora puchnę co jest przyczyną

Polecane posty

Gość gość

Mam problem nie wiem co się ze mną dzieje. Mam prawidłową wagę i generalnie szczupłą sylwetkę, ale mam wrażenie że potrafię okropnie spuchnąć w ciągu dnia. Kilka cm w kostkach (tu jest najgorzej) i brzuchu, nigdzie indziej, czuję też obrzmienie policzków i kostek, nogi wręcz bolą. Nie wydaje mi się żeby to było otłuszczenie bo nie widać tego gdy wstaję rano - wyraźnie zmienia mi się to w ciągu aktywności w dzień. Choruję na PCOS, biorę leki ale lekarz twierdzi że to nie od tego, że to normalne i że zatrzymywanie wody to bzdura. Nerki mam podobno zdrowe, z lekkim piaskiem który ma się wypłukać. Ograniczam sól, nie jem za bardzo mleka i zbóż i wzdymających warzyw że względu na chorobę, nie wiem co jeszcze mogę zmienić w diecie. Od czego może się pojawiać to puchnięcie? Wyraźnie są to głównie te trzy punkty - kostki, brzuch (to nie wzdęcia) i policzki na których czuję wręcz bolesne obrzmienie. Czy ktoś ma jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pomysł -idź do lekarza. To może być niebezpieczne, może z jakiegoś powodu zatrzymuje ci się woda w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam kiedyś tak samo! Otóż puchly mi ręce i nogi, czułam się jak grubas. Okazało się ze kręgi uciskaly mi na nerwy, 3 wizyty u masazystki i wszystko wróciło do normy. Może też spróbuj masażu, dobry masażysta naprawdę może pomóc; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watroba, bierz 2 razy dziennie lyzeczke mielony ostropez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym problem że zarówno lekarz rodzinny jak i endokrynolog sprawę bagatelizują. Że taka moja uroda, że nasłuchałam się bzdur w reklamach, że mam zdrowo jeść i ćwiczyć - ale żadnych konkretów, żadnych przyczyn. Czytam dużo o tym i wygląda na zatrzymującą się wodę, ale lekarz rodzinny wyśmiał mnie że nie ma czegoś takiego. Próbowałam herbatek ziołowych na zatrzymywanie wody ale endokrynolog odradził ich stosowanie przy lekach jakie muszę brać. Może są inne tego przyczyny, czy któraś z was miała podobnie? Czy to może być kwestia hormonów, co powinnam zbadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim serio zadbaj o dietę (sól sprzyja gromadzeniu się wody), miej jakąś porządną aktywność fizyczną 3-4razy w tyg. A co na PCOS bierzesz? Ja brałam anty i ani pół kg nie przytyłam, owszem, gospodarka wodna mi się zmieniła (łatwo po soczewkach kontaktowych to poczuć, inne mi pasują jak biore a inne jak nie biorę), ale żadnych problemów nie miałam. Poszukaj endokrynologa-ginekologa, niech jeszcze raz zmierzy Ci poziom hormonów i raz jeszcze ustawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za mało pijesz? paradoksalnie, to jedna z przyczyn gromadzenia wody w organizmie, choć wydaje mi się, że nie do tego stopnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×