ale kobietom przychodzi łatwo rodzenie dzieci

oglądałam sprawę dla reportera i występowały trzy rodziny z dziećmi, jedna młoda dziewczyna dwoje dzieci jednym facetem trzecim w ciąży i dzieci odebrane. Druga rodzina matka w więzieniu skazana na 16 lat, no chyba nie za krzywy uśmiech na twarzy, babka wychowuje jej dzieci,nie rozumiem jak można rozrabiać i rodzić dzieci. Trzecia matka z miesięcznym dzieckiem i czwórką zabranych dzieci. Po tych reportażach mam wrażenie, że kobiety nie zastanawiają się nad ilością dzieci, czy je stać, czy odpowiedni facet, poprostu dla nich decyzja o dziecku to tak jak zjedzenie kanapki.

Chcialabym tak. Ja jedna ciaze przeszlam z komplikacjami, a druga lekarze odradzaja ze wzgledu na moje zdrowie. No ale tak to jest, niektorym to przychodzi z latwoscia, a inne musza walczyc by chociaz jedno urodzic.

im decyzja o rodzeniu przychodzi łatwo, bo tam dzieci są zabierane od tych matek bo matki narozrabiały, nikt nikomu bez powodu nie zabiera dzieci

Jaka decyzja,? Przeciez one sie wala jak domki w czeczenii bez pomyslunku czy dziecko z tego bedzie