Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ołje

Blog o Życiu z tesciową pod jednym dachem za i przeciw

Polecane posty

Gość ołje

Czesc. Pewnie sie znajda zaraz tacy co powiedza a moglaś iść na swoje itp. Wiadomo... niby racja ale sa tez takie przypadki gdzie zostaje stara juz matka i duzy dom. Ktos musi ja opiekowac i dbac o ten dom. Mieszkajac na wsi przyjete jest ze dzieci sie opiekuja i zostaja z matka. Wszystko fajnie jak zostaje corka z matka a nie synowa z tesciowa... Zawsze rodzi sie jakis konflikt. Jakie wy macie przemyslenia na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
Po slubie jestem juz prawie 10 lat. Mamy dziecko. Oboje juz grubo po 30 ce. Zyjemy zgodnie z meżem i bardzo sie kochamy trzymamy razem. Tesciowa ma 75l. Dobre zdrowie i nie wymaga opieki. Jak to bywa lubi dyrygowac i jest wscibska. Staram sie jak moge by z nia nie wchodzic w konflikty ale zawsze sie cos usra... hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy od charakterow tych kobiet.ktoras musi pojsc na ustepstwa bo inaczej domowe piekielko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
Nie pracuje bo zajmuje sie dzieckiem. Niestety nie mam jak isc do pracy bo ani moja mama ani mama meza nie chca pomagac przy dziecku. Ok nie mam pretensji bo ja sie z tym liczylam. Moje dziecko moj slodki problem. Tak bym go nie zostawiła bo matka najlepiej zajmuje sie dzieckiem a nie babki czy nianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olje-jak twoj post ma sie do pytania autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ustepuje jej czesto gesto. Staram sie nie robic wojen i przewaznie po prostu olewam babeczke. A niech sobie tam burczy... przeciez to juz starosc i moze ludzie w tym wieku sa tacy. Jednak uwoezcie mi ze po calym tygodniu to czlowiek czasem marzy zeby gdziec wyjechhac na chocby weekend hehe... Dlatego uciekamy z mezem w swoje przyjemnosci. Poki tesciowa nie wymaga opieki takiej non stop to my sobie czasem gdzies wyskoczymy.. i tak jakos odreagowujemy. Maz tez czasem nie ma juz slow do matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
przepraszam post wyzej sie nie podpisalam pozdrawiam ołje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
Mam nadzieje ze mi Bog kiedys wynagrodzi za cierpliwosc i za to ze nie jestem złosliwa wobec matki meza. Na spokojnie podchodze do tego jednak czasem szukam roznych form odreagowania jak np tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie dotyczy bloga, pisać czy nie? Po twoich postach wnosze, że nie potrafisz pisać tak aby zainteresować czytelnika. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
To nie czytaj. Internet jest pojemny ale to od nas zalezy co wybieramy. Tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołje
Pisze ale chetnie poczytam jakie wy macie perypetie i jak podchodzicie do tego tematu. Zwlaszcza te synowe co juz od dawna z tesciowymi mieszkaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciętnie wymagający czytelnik odpuści sobie czytanie po kilku zdaniach. O twoich możliwościach świadczy już samo pytanie. Pozdrawiam i pisz do woli, do utraty czucia w palcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×