Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

krew w kale u niemowlaka

Polecane posty

Gość gość

Karmię piersią. U dziecka pojawiła się wysypka i od czasu do czasu krew w kale. Zgodnie z zaleceniami lekarza odstawiłam nabiał - nie pomogło. Na wszelki wypadek nie jem też orzechów, czekolady. Miała któraś taki przypadek ze swoim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u dziecka kuzynki krew wystąpiła po rybie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka tak miała. Lekarz zalecił nam obserwowanie sytuacji i nie panikowanie. Po kilku dniach samoistnie przeszło. Lekarz powiedział, że jeśli nie ma niepokojących objawów towarzyszących, a dziecko normalnie funkcjonuje, to nie należy się tym przejmować ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka tak miała, wszystko było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że u nas po kilku dniach też niby przeszło. a potem znowu objawy wróciły. Gdyby to był tylko jeden objaw, ale i wysypka i krew sugerują, że z moim pokarmem jest coś nie tak. Ja już naprawdę nie wiem co mam jeść, a czego nie. Lekarz odradza testy alergiczne bo podobno są niemiarodajne u małych dzieci. Może któraś z was robiła takie testy? Już nie wiem co mam robić, chodzę cały czas głodna. Ciężko nie jeść i mleka i jajek. Na święta wyjeżdżamy do kuzyna i co? Żurku nie zjem, bo śmietana i jajka. Kotleta faszerowanego nie, bo panierka i ser żółty. Ciasta nie, bo masło i jajka. Surówki nie, bo śmietana. Sałatki nie, bo majonez. Żebym chociaż wiedziała na 100% na co on jest uczulony i czego konkretnie mam nie jeść, a tak wychodzi na to że prawie nic nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy sie tak ograniczasz i malo jesz to dziecko nie dostanie wszystkich potrzebnych skladnikow odzywczych. A nawet jesli dostanie to Twoim kosztem. Moja siostra tak miala. Pol roku po karmieniu zaczly sie jej kruszyc zeby. Teraz w wieku 35 lat ma kilka sztucznych zebow. Ja bym przeszla na mm. Nie ma co meczyc siebie i dziecka. Jesli nie wyeliminujesz alergenu to dziecko moze wejsc w marsz alergiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×