Ludzie kupujący produkty w Biedronce nie wiedza jak smakuje prawdziwa żywność

Gownozarcie dla gownobiedy hahha

co prawda to prawda

Biedota nie zna różnicy

Piszecie o sobie :P ? Bo ja akurat zakupów w Biedronce nie lubię i rzadko tam robię, ale np. jogurty JOGOBELLA z promocji smakowały tak samo, jak te kupowane w innych miejscach. Ostatnio skusiła mnie reklama piwa DUBELTOWE MOCNE i też mi smakowało. Przecież część produktów np. kiełbasa z piersi kurczaka Morliny, jest identyczna w każdym sklepie.

Ja kupuje w różnych marketach i w biedroncelu też. Sklep jak sklep.

Czy jedząc markowe produkty będziecie zdrowsi niż jedząc żarcie z biedronki? Czy nie lepiej zamiast ładować kasę w wymyślne jadło przekazać pieniadze na dobry cel, dzisiaj jest tylu potrzebujących

musisz tam kupować skoro wiesz jaka jest smacznego cymbałku niepoprawny motłoszku jesteś gorszy niż biedronkowy śmieć

gość dziś Jak będziesz kupować najtańsze żarcie zamiast markowego, to bardzo szybko sama staniesz się "potrzebująca" :P. Znalazła się samarytanka, ratująca innego kosztem własnego zdrowia :P.

"Kupuje jedziecie w Biedronce , nie ma żadnej różnicy " za jakiś czas "Mam anemię ! :( " Albo rzucacie sie na lepsze jedzenie u znajomych

We wszystkich marketach sprzedają syf. Jakiś czas temu w Kauflandzie widziałem keczupy, które miały w składzie syrop glukozowo-fruktozowy. Po co to dziadostwo ładują do jedzenia??? Zresztą była ostatnio afera w Czechach (Polski to też dotyczy), że zachodnie sieci handlowe sprzedają gorszą jakościowo żywność niż w rodzimych krajach.