I tak bedziesz moja...

Miałeś rację ..mowiać w G-e o tym.Jak głupia zapomniałam wtedy swoich własnych słow które mi cytowałeś.Początki może są trudne ale ja jestem totalną idiotką że nie zajarzyłam w porę.

Dobranoc, juz nie widze wpisow, pa :)

22.59 prawda.Przepraszam Cię za tamtą rezygnację.Ja wiedziałam że wrócę i wróciłam po 7 m.ale Ty tego nie wiedziałeś.Widziałam jak to Tobą wstrząsnęło.Przepraszam ..jestem nienormalna!!wiedziałam że wrócę bo nie potrafiłabym zrezygnować z Ciebie..Wtedy wszystko się zmieniło .Ty już nie byłeś taki sam..nie byłeś sobą.Boże co ja zrobiłam.

Dobranoc.pa

23.13 przeżyjesz to jakoś :D

To tylko swiadczy o jednym.Jak bardzo dajecie sie poniesc plotkom choc intuicja nie pozwala wam w nie wierzyc.Zaprzepaszczacie szanse na to ze ktos chce wam ofiarowac cos pieknego I bezcennego.Ja pomimo ze zostalem bardzo zraniony wciaz chce bo wierze w nas.Przyjdz I przywroc mnie do zycia jak juz raz to zrobilas...

Przyjdę bo bardzo Cię kocham i równie mocno wierzę w nas.Ja też zostałam zraniona ..też uwierzyłeś plotkom..i też przywracasz mnie do życia swoim widokiem.Nie potrafię bez Ciebie...

Cd.kiedy to zrobiłam?

Mozna Cie jakos pocieszyc ? :(

Tak.Chcę Cię wreszcie zobaczyć.

Kogo? Podaj chociaż literkę.

Nawet nie wiesz jak ...

Jak?

Plotki...nie należy ich słuchać , trzeba wierzyć w to co się czuje, co jest naprawdę i...w swoją intuicje...czasami tak łatwo zniszczyć kr**** rzecz przez niewłaściwie podjęte kroki...naprawdę wierzysz, ze ona przyjdzie i jeszcze raz wszystko będzie jak kiedyś ?

Strasznie

* króchą

Krychą?

Tak Krycha i zagrycha do kielicha przyjdzie :P

Może krechą? :-)

Musiało być przez ó i już :P

Krecha też może być :P

Czemu to się tak zawiesza???

Poprostu przyjdz.Porozmwaiajmy.Zawsze sie dobrze dogadywalismy I rozumielismy :) mysle ze napewno sobie wyjasnimy :) jesli wciaz we mnie wierzysz ;)

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Tak.Jestem ofiara intryg osob ktore mnie swiadomie niszcza.Oczywiscie mam ich gleboko gdzies bo boja sie stanac I powiedziec mi czy zarzucic cos prosto w oczy.Boja sie bo wiedza ze to nie prawda.Wszystko odbywa sie za moimi plecami.Jestem tego swiadomy widzac zachowanie roznych osob w stosunku do mnie.Ja moge sie tylko w takim przypadku bronic na swoj sposob.Generalnie powinienem isc I skopac pare tylkow ale nie moge :( poczekam w takim razie az karma sie nimi zajmie ;)