Załamałem się po dzisiejszym święceniu. Pamiętajcie kariera to nie wszystko.

Mam 32 lata. Pracuje w Niemczech jako chirurg. Jak dzisiaj zobaczyłem kolegów z dawnych lat, szczęśliwych z żonami, dziećmi. Poczułem się jakbym przespal pewien etap. Pamiętajcie kariera i pieniądze to nie wszystko. kiedyś tak myślałem, dziś żałuję, że nie znalazłem żadnej kobiety

Przesłanie dobre ale to nadal prowo.

a ja znalazłem i cierpie, chce rozwodu

Tak to jest w życiu, chcemy tego czego nie mamy.

Ta pokazówa w kościółku, tylko tak wygląda sielankowo. Poza tym facet w tym wieku, to jeszcze sobie może przebierać w kobietach, zatem provo.

To że może nie oznacz że musi. Nie każdy jest szmaciażem.

Przebierać w kobietach? Pracuje w Niemczech, nie tak łatwo jest nawiązać kontakt w obcym kraju.

Dużo kobiet pracuje w Niemczech :) Ciesz się, ja mam nieudane małżeństwo, to dopiero jest dramat, kiedy niby jesteś z kimś, ale czujesz samotność i nic nie możesz zrobić zbytniu poza dramatem.

Jedynie jestem bardzo zadowolony z pracy. Zawsze chciałem być chirurgiem. Spełniam się w 100 procentach i kocham to co robię.

Tyle że ofiara losu.

Pokazówka w kościółku a po powrocie kłótnie o bałagan, o teściów, o to ile kasy poszło ma święta, dziecko ryczy a Ty w tym czasie nalewasz sobie kawę i siadasz przed tv lub nad kompem, książką :-D

Może i macie rację