Zachowanie Faceta

Poznalam faceta miesiac temu. Po pierwszej randce nie bylam pewna czy chce kolejnej. Bo on zachowuje sie troche inaczej niz inny faceci. Przestraszyl mnie troszke. Nie potrafilam mu do konca zaufac.Powiedzialam mu ze raczej nic z tego nie bedzie. A on mowil ze nie odpusci bo jestem kobieta jego zycie (po jednej randce). Mowil ze chce miec ze mna dzieci potem przez telafon itp.... Ma 35 lat. Jest przystojny, moze nawet az za bardzo. Mieszkamy w innych miastach. Ok godziny pociagiem. W sobote po pierwszej randce przyjechal do mojego miasta z kwiatami...mimo ze nie bylismy umowieni.... milo ze powiedziam mu ze nic z tego nie bedzie. Nie wyszlam do niego...bo szczerze przestraszylo mnie to troche. Normalnie ludzie umawiaja sie na spotkania.... Nie spotkalismy sie. Przez miesiac wyznawal mi uczucia w sms-ach.... to byly eseje. W koncu odbyla sie rozmowa telefoniczna. Umowilismy sie.... Druga randka byla zuplenie inna... bylo super. Wyslal mi po niej wiersz.... Ale ogolnie jest cisza. Ktorej wczesniej nie bylo... Dystans. Nie wiem co sie stalo.... Przez miesiac wyznania, kwiaty, deklaracje....druga radka. Wszystko chyba bylo ok. Teraz brak zaintersowania.

szczerze? czekaj... :D Jak jemu zachciało sie bawic to czemu ty masz tego nie robic :D

jedno pytanko.byl sex?

Dzieki :):) Boze dokladnie to mysle.... Tak podkrecal sytuacje ze szok! Uzyl wszystkich sztuczek.... Ma ogromne doswiadczenie z kobietami.

Nie bylo sexu....

Jak wiekszosc przystojnych 35latków. niestety zazwyczaj ten najbardziej niepozorny okazuje sie byc najlepszym mezem ;p

Uwazaj na niego , jak dla mnie to on w cos gra

Jeszcze jedno... przeszkal wszyskie informacje o mnie w internecie. Na pierwszej radce...powital mni moim imiem i NAZWISKIEM- ktorego nigdy mu nie podawalam....

Dzieki :) Tak wiem ze w cos gra.... Zna kobiety, wie jak reaguja.

jesli przeszukal internet to jakis desperat. uwazaj bo moze ci krzywde zrobic ;/

Typ-psychopata, uciekaj puki czas. Jeszcze ze dwie randki i będzie po tobie. Tak cię omami, że będziesz jego kukiełką. Zniszczy Cię psychicznie, za kilka lat będziesz wrakiem człowieka. Będą podbite oczy a na drugi dzień kwiaty.

Mi sie wydaje ze to typ takiego meskiego drapieznika.... Potrzebuje informacji zeby lepiej manipulowac! Miec wieksza kontrole na kobieta, wejsc w jej dusze i umysl. Fajne nie? :( Nie wydaje mi sie ze jest zdesperowany... jest niesamowicie przystojny i magnetyczny... Ale nie trace gowy!!! :) obserwuje i ucze sie.... jacy faceci sa na swiecie....

''Typ-psychopata, uciekaj puki czas. Jeszcze ze dwie randki i będzie po tobie. Tak cię omami, że będziesz jego kukiełką. Zniszczy Cię psychicznie, za kilka lat będziesz wrakiem człowieka. Będą podbite oczy a na drugi dzień kwiaty.'' Teraz sie przestraszylam..... Raczej nie jest agresywny fizycznie... nic takiego nie bylo. Ale manipulacje i klamstwa TAK... i GRY caly czas gry.

Ja na szczescie nie jestem naiwna... Ale jak kobieta jest slabsza....to boze....NIE MA SZANS. Bo to naprawde 'przebiegly lis' .... Super przystojny, romantyczne gesty, wiersze, wyznania, deklaracje, wizja przyszlosci, gra na uczuciach....wysylanie romantycznych piosenek... najpiejniejszy bukiet kwiatow- caly zestaw!

ta, pseudo Romeo. z roznicą taką ze romeo miał 14 lat, a nie 35 :D

Haha! :)Nie wierze... On mi wyslal piosenke i napisal: Czy moge byc Twoim Romeo..... naprawde!

Widzisz jak sie znam :D

Że na kobiety działają takie tanie chwyty...

Podziwiam :)

Olej go jak sie bawi w debilne gierki..będzie zdziwiony ze nie rereagujesz tak jak inne kobiety na tanie zagrywki typu kwiatki wierszyki wyznania miłosne

Robi wszystko zeby cie zaintrygować i zebys sama wlazła mu do łózka..u mnie by to nie przeszło

Dobrze mowicie! Swiete slowa.... Chce mnie tak omamic zebym byla na kazdne jego zawolanie. Ja chce czegos prawdziwego.... Ja nie lece na wierszyki, wyznania, gesty ktore sa PUSTE....sa tylko tania gra... Ja chce poczuc ze facet naprawde cos czuje, ze to jest prawdziwe i do tego nie potrzebna jest cala otoczka.... Serce nie klamie.

Oczywiscie chce poznac faceta swojego zycia... Chce milosci.... Nie umiem byc z kims tylko dla zabawy i fajnego sexu...a do tego On jest idealny.... Nie umiem tak.

on nie jest idealny. on idealnie gra ;)

Chce zeby facet sie we mnie zakochal naprawde.... Nie potrafie pojac dlaczego fact potrafi tak grac i manipulowac? PO CO? Dla glupiego sexu? Dla potrzeby zdobycia kobiety ktora sie opiera? Bez sensu. Nie rozumiem tego.... Nie rozumiem oszukiwania....

''on nie jest idealny. on idealnie gra ;) '' BARDZO BARDZO MADRE. Dzieki!

Nie ma za co. Pamiętaj, że to wokol nas kreci sie swiat i nie warto marnowac czasu na bydlaka. :)

Dzieki Slonce :)

A co jest dziwnego w jego zachowaniu? Facet stara się, może naprawdę mu na Tobie zależy? Ja poznałam mojego męża na ulicy. Miał takie hipnotyzujace spojrzenie, był bardzo przystojny. Po czasie stwierdził, że jak mnie tylko zobaczył to od razu wiedział, że jestem kobietą jego życia. Też był piekielnie romantyczny, zasypywal mnie kwiatami, był niezwykle szarmancki. Oświadczył mi się po dwóch miesiącach znajomości (spotykaliśmy się codziennie), w rocznicę poznania wzięliśmy ślub. Jesteśmy już 13 lat po ślubie, mamy córkę, nadal się kochamy i jest nam dobrze. Czasami warto zaryzykować ☺. Co masz do stracenia? Trochę wolnego czasu, który możesz spędzić w miłym towarzystwie. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie, to zostaną chociaż wspomnienia...

Też uważam, że to psychopata, ta jego idealność to idealna gra aktorska. Przemoc fizyczna nie musi się pojawić, może to typ który zadowoli się dręczeniem psychicznym. Jeśli się zdecydujesz dalej z nim spotykać to bądź ostrożna, powiem ci jak to zazwyczaj wygląda bo sama się z takim kiedyś związałam i jak poźniej szukałam informacji nt. psychopatów to ich schematy działanie są łudząco podobne. Najpierw cię oczaruje: jesteście dla siebie stworzeni, czekał na ciebie całe życie, jesteś tą jedyną, czytacie w swoich myślach, rozumiecie się bez słów, nikt nigdy nie rozumiał cię tak jak on - to dzieje się już teraz. Potem zacznie się wytykanie twoich błędów, drobnych, nicnieznaczących, może nawet wymyślonych i tych większych też, delikatne wbijanie szpili i obserwowanie jak na to zareagujesz. Tu pojawia się już okazywanie niezadowolenia przez pana idealnego, może to być jego foch a może fałszywa troska typu "Kochanie, martwię się o ciebie bo dziś to czy tamto nie wyszło ci tak dobrze jak zawsze". Jeśli będziesz już zakochana po uszy a pewnie będziesz to oczywiście te błędy poprawisz. Ale będziesz ich popełniać wg niego coraz więcej i coraz bardziej będziesz stawać na rzęsach żeby znowu być taką idealną jak byłaś na początku. I ten etap może trwać bardzo długo do czasu aż nie wykończy cię psychicznie albo sama w porę nie odejdziesz.